Problemy z kanalizacją deszczową w Mławie

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Problemy z kanalizacją deszczową w Mławie


Na terenie miasta po masywnych opadach deszczu regularnie dochodzi do zalań np. ul. Napoleońskiej. Usunięcie tych problemów wymaga przeprojektowania i wykonania na nowo całych fragmentów dróg. Mieszkańcy sygnalizują inne problemy z kanalizacją deszczową w Mławie. Chodzi o utrzymanie w należytym stanie już istniejącego systemu kanalizacji.

W mieście są kilometry kanalizacji deszczowej, regularnie jest ona rozbudowywana. Niestety stan wielu studzienek odbierających wody opadowe pozostawia wiele do życzenia. W ostatnich dniach do naszej redakcji trafiły zdjęcia kilku z nich. Niektóre niedrożne wypełnione całkowicie wodą piachem (u zbiegu ul Bagno i Wyspiańskiego dwie, na końcu Szewskiej koło stacji paliw kolejna) inne z zasypanymi wlotami i to od długiego czasu. Nie tylko zdążyły zarosnąć trawą, w jednej rośnie sadzonka orzecha (OKM). Na kolejnym zdjęciu studzienka nieodbierająca zupełnie wody z kałuży, na której dnie jest umieszczona. Jest tak, mimo iż na drodze w koło niema już śladów opadów (ul Rynkowa). choćby na al. Św. Wojciecha roślinność zdążyła już wyrosnąć w nieczyszczonych od dawna szczelinach kratek wpustowych. Należy przypuszczać, iż to tylko niewielka część zaniedbanych kratek kanalizacji deszczowej w mieście i czytelnicy są w stanie wskazać kolejne. Jak widać z przytoczonych lokalizacji, problem adekwatnego utrzymania kanalizacji deszczowej dotyczy obszaru całego miasta nie tylko jednego miejsca. Należy mieć nadzieję, iż lepiej jest z drożnością podziemnych rurociągów i podczas ulew woda nigdzie nie wybija z nich na drogi.

– Po co wydawać miliony na tę kanalizację, jak ona jest w takim stanie. Gdy przyjdzie porządna burza, nie uchroni nikogo przed zalaniem. Kto wtedy zapłaci ludziom za zniszczenia, którym można było zapobiec-denerwują się zgłaszający problem mieszkańcy Mławy.

Idź do oryginalnego materiału