Niektórzy właściciele traktują psy jak pełnoprawnych towarzyszy i nie widzą problemu, żeby zabierać je ze sobą wszędzie, choćby do sklepów. Dla innych obecność zwierzaka przy produktach spożywczych, owocach i warzywach bywa irytująca, choćby ze względu na sierść. Wtedy z pozoru zwykłe, szybkie zakupy mogą stać się źródłem konfliktu.
REKLAMA
Zobacz wideo Nie tylko ludzie potrzebują pomocy! W tym roku policjanci i strażnicy miejscy ratowali również zwierzęta
Czy można wejść do sklepu z psem na rękach? Polacy są na "nie"
Temat psów w sklepach poruszyła na swoim profilu na TikToku użytkowniczka @pyska600, która pracuje w Biedronce. Umieściła zabawny filmik, na którym pokazuje, jak z jej perspektywy wyglądają w marketach ludzie przynoszący ze sobą zwierzęta. Użyła do tego pluszaka, którego pyta, czy podobają mu się konkretne pomarańcze. Gdy personel zwrócił jej uwagę, iż do sklepu nie wolno wchodzić z psem i poprosił o opuszczenie lokalu, zareagowała krzykiem.
Chociaż nagranie ma żartobliwy wydźwięk, porusza istotną kwestię, tj. czy do sklepów można wchodzić z psami. Pojawiło się pod nim sporo komentarzy oburzonych internautów. Zgodnie przyznali, iż obecność zwierzaków w marketach jest dla nich niekomfortowa. Niektórzy zwrócili też uwagę na fakt, iż pobyt w markecie nie jest dobry dla samego pupila, którego może stresować tłum oraz hałas.
Pies to pies. Mnie też to wkurza. I jeszcze oburzenie jak się zwróci uwagę. Albo idziesz na spacer, albo na zakupy.
Nie cierpię wprowadzania psów do sklepów, tragedia. Unikam każdego sklepu, który daje taką możliwość.
Zakupy z psem w dużym dyskoncie, gdzie jest mnóstwo ludzi, hałas i dużo zapachów, to zwyczajnie nieodpowiedzialność. Tyle stresu musi ten biedny piesek znieść.
Mnie tłumaczyli się, czy ja bym zostawiła przed sklepem pieska? Dlatego weszli razem. Więc odpowiedziałam, iż sama posiadam pieski i jak idę na zakupy, to pieski zostają w domu.
Czy istnieje zakaz wprowadzania psów do sklepu spożywczego? Prawo mówi jasno
Jeden z użytkowników postanowił stanąć w obronie właścicieli zwierząt. Napisał w komentarzu, iż "prawo żywnościowe nie zawiera przepisu, który zakazywałby wprowadzania psów do sklepów czy lokali z żywnością". To prawda. W polskim prawie nie istnieje żadna reguła dotycząca zakazu wprowadzania psów do sklepu. O tym, czy pupil może wejść na jego teren, decyduje zarządca, właściciel czy najemca lokalu. najważniejsze jest jednak zachowanie higieny. Sklep musi wtedy zapewnić takie warunki, aby obecność zwierząt nie powodowała zanieczyszczenia żywności. Później mogą to sprawdzić organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Jest to informacja potwierdzona przez Główny Inspektorat Sanitarny.
Właściciel lokalu może, ale nie musi zezwalać na przebywanie w nim zwierząt. jeżeli się nie zgadza, nie musi uzasadniać takiej decyzji, a klient po prostu musi się dostosować. GIS za pośrednictwem gov.pl poinformował, iż "często chodzi o troskę o gości z alergiami czy tych, którzy nie czują się komfortowo w towarzystwie psów". Podkreślił natomiast, iż sklep nie może odmówić do niego wstępu psu asystującemu osobie z niepełnosprawnością. Co sądzisz o zabieraniu ze sobą zwierząt na zakupy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.

6 godzin temu



