Afrykański pomór świń (ASF) to wyjątkowo groźna choroba wirusowa, która dotyka zarówno dzikie, jak i hodowlane świnie. W ciągu całego ubiegłego roku zarejestrowano jej 2311 przypadków u dzików. Od początku bieżącego roku w Polsce obserwuje się znaczny wzrost zachorowań – potwierdzono już ponad 1500 ognisk choroby. Do tej pory nie odnotowano żadnych przypadków choroby wśród świń hodowlanych. W tamtym roku były to 44 ogniska i 27 tys. 300 zutylizowanych świń.Czytaj też: ASF w powiecie łosickim. Znaleziono kolejne zakażone dzikiW kwietniu w skali kraju było to już 195 ognisk ASF wśród dzików. Większość pochodzi z województwa pomorskiego. Poza Pomorskiem ASF potwierdzono też w 10 innych województwach. Wśród nich trzy dotyczyły dzików bytujących na terenie powiatu łosickiego. 7 kwietnia wykryto wirusa u padłego 60-kilogramowego samca w Hołowczycach-Kolonii. Dzień później, kilka kilometrów dalej, także na terenie gminy Sarnaki. Truchło odkryto w Starych Mierzwicach. Oba przypadki znajdowały się w tym samym obwodzie łowieckim. 14 kwietnia natrafiono na martwego dzika we wsi Rusków w gminie Platerów.W Polsce obowiązuje trzystopniowy system klasyfikacji zagrożenia ASF. Strefa I została określona jako ta z najniższym ryzykiem. Strefa II, do której włączono cały powiat łosicki, niesie ze sobą umiarkowane ryzyko. Tam obowiązują dodatkowe ograniczenia, m.in. restrykcje w przemieszczaniu zwierząt. Z kolei strefa III musi przestrzegać najbardziej rygorystycznych zasad: zakaz transportu świń czy obowiązkowe kontrole sanitarne.Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla naszego zdrowia lub życia.
