Potop czy lokalna powódź?

3 miesięcy temu
Zdjęcie: potop-czy-lokalna-powódź


Na całym świecie zachowało się około 500 relacji o potopie1. Większość z nich mówi, podobnie jak Biblia, o globalnym kataklizmie2. Sceptycy próbują je wyjaśnić lokalnymi powodziami. Czy potop mógł być lokalną powodzią w Mezopotamii lub nad Morzem Czarnym? Co na to źródła i logika?

Terminologia w źródłach o potopie

Terminy występujące w biblijnym opisie potopu świadczą o globalnym kataklizmie. Także źródła mezopotamskie i późniejsze starożytne świadectwa opisują potop jako kataklizm, który pogrążył cały świat3. Sumeryjskie i akadyjskie opisy zgadzają się z Biblią, iż „potop zmiótł wszystko” (Ewangelia według Mateusza 24,39)4. W akadyjskim opisie użyto zwrotów, które są niekompatybilne z wylewem rzeki, takich jak: „katastrofalny deszcz” (szamutu kibati), „ulewny sztorm” (mehu), „potop deszczu” (abubu)5.

Starożytny historyk i kapłan babiloński Berossos, który pisał po grecku, użył w opisie potopu słowa kataklysmos, czyli „kataklizm”6. Występuje ono także w Septuagincie oraz w Nowym Testamencie jako tłumaczenie hebrajskiego rzeczownika mabbul (Księga Rodzaju 6-9; Psalm 29,10), który jest spokrewniony z akadyjskim abubu (m/abubu/l), czyli „potop deszczu”7. Słowo to było adekwatne wobec globalnego potopu, ale nie byłoby wobec lokalnej powodzi.

Jeden z moich wykładowców na Andrews University, biblista i hebraista Gerhard Hasel, przeprowadził analizę powyższych tekstów. Wykazał, iż użyte w nich słowo „potop” (hebr. mabbul; Księga Rodzaju 7,6; Psalm 29,10) opisuje gigantyczny kataklizm8. Wraz ze słowem „wody” (hebr. majim) tworzy ono techniczny zwrot (hebr. mabbul majim), który oznaczał globalny kataklizm9.

Prof. Hasel podsumował swoją analizę wnioskiem: „Opis potopu obfituje w dowody na to, iż należy go pojmować literalnie – jako relację historyczną. Wiele występujących w nim terminów i formuł wraz ze składnią gramatyczną wyraźnie świadczy o globalności potopu, którego wody zniszczyły wszelkie życie ludzkie, zwierzęce i ptasie na naszej planecie. Składnia języka hebrajskiego nie pozwala na inny wniosek w kwestii biblijnego opisu potopu”10.

Terminy użyte w biblijnej narracji o potopie świadczą o globalnym wydarzeniu. W jego opisie występuje zwrot „na całej ziemi” (Księga Rodzaju 7,3; 8,9), który sam w sobie wyklucza lokalną powódź. Występujący w nim rzeczownik „ziemia” (hebr. haeretz) ma globalny zasięg w opisie stworzenia (Księga Rodzaju 1,29). „Cała ziemia” uległa skażeniu grzechem przed potopem (Księga Rodzaju 6,11), dlatego „cała ziemia” wymagała oczyszczenia.

Na ogólnoświatowy kataklizm wskazują zwroty: „wyginęło wszelkie ciało” (Księga Rodzaju 7,21), „wszelkie istoty żyjące” (Księga Rodzaju 6,19), „wszystko, co żyje” (Księga Rodzaju 7,4.23), które odnosiły się do lądowych stworzeń (Księga Rodzaju 7,22)11. Z opisu wynika, iż pod wodą znalazła się cała powierzchnia ziemi, włącznie z ówczesnymi górami: „Wody zaś wzbierały coraz bardziej nad ziemią, tak iż zostały zakryte wszystkie wysokie góry, które były pod niebem” (Księga Rodzaju 7,19).

Lokalna powódź w Mezopotamii

W XIX wieku Leonard Woolley natrafił w ruinach mezopotamskiego miasta Ur na aluwia o grubości około 3 m12. Woolley zasugerował, iż odkrył pozostałość po biblijnym potopie, który w jego zrozumieniu był lokalny13. Później okazało się, iż powódź, na której ślady trafił, nie zalała choćby całego miasta Ur14. W Mezopotamii odkryto podobne warstwy aluwialne z innych okresów, kiedy rzeki Tygrys i Eufrat wylały15.

W mezopotamskich opisach potopu jako jego przyczynę podaje się ulewne deszcze16. Deszcze nie występują w Mezopotamii i nie powodują tam powodzi. Do powodzi dochodzi tam, gdy wylewają Tygrys i Eufrat, ale gdyby na tym miał polegać potop, to Arka Noego popłynęłaby z prądem tych rzek w dół do Zatoki Perskiej, a nie w górę do Armenii. Jak mogliśmy wyżej stwierdzić, powódź w Mezopotamii ma się nijak do opisów potopu w źródłach sumeryjskich, akadyjskich i hebrajskich.

Jeśli potop byłby lokalną powodzią w Mezopotamii, jak wyjaśnić relacje o nim zachowane przez Chińczyków czy Indian? Niektórzy naiwnie zakładają, iż wszystkie relacje o potopie, włącznie z biblijną, pochodzą od sumeryjskiej, która jest najstarszą spisaną, ale tak nie mogło być, ponieważ wiele z nich było znanych w dawnych kulturach, które nie miały żadnego kontaktu z Sumerami.

Powódź w rejonie Morza Czarnego

Istnieje teoria o lokalnym „potopie” w okolicy Morza Czarnego. Spopularyzował ją Ian Wilson w książce Przed potopem17. Zamierzał wesprzeć wiarygodność biblijnej relacji, ale faktycznie podał ją w wątpliwość, gdy powiązał potop z lokalną powodzią pod koniec epoki lodowcowej w rejonie Morza Czarnego. Tu pojawia się zasadniczy problem z tą hipotezą, a mianowicie jak powódź w tej okolicy miałaby zainspirować setki przekazów o potopie zachowanych od starożytności w różnych stronach świata?

Wilson oparł się na badaniach dwóch geologów. William Ryan i Walter Pitman słusznie stwierdzili, iż podczas epoki lodowcowej Morze Czarne było jeziorem, którego tafla leżała niżej niż obecnie. Pod koniec tego okresu, gdy masy lodu stopniały, woda z nich podniosła poziom mórz o około 100 m18. Wówczas masy wody dostały się przez Cieśninę Gibraltarską do Morza Śródziemnego i przełamały Bosfor, podnosząc poziom Morza Czarnego19.

Pod wodą znalazły się wtedy neolityczne osady, które powstały niedługo po potopie, nie tylko na wybrzeżach Morza Czarnego20. Podniesiony poziom wody w morzach zatopił także inne miasta położone nad brzegiem, takie jak Atlit-Yam w Izraelu, Yarmuta w Libanie21, Dwarka w Indiach, a możliwe iż również podwodne megalityczne struktury nieopodal japońskiej wyspy Yonaguni22.

Ryc. 1. Potop czy lokalna powódź? © Źródło: Canva.

Problemy z hipotezą o powodzi

Głównym problemem dla każdej hipotezy o potopie jako lokalnej powodzi są źródła. Zgodnie z biblijną relacją potop trwał rok (Księga Rodzaju 8,14), a powodzie realizowane są dni lub najwyżej tygodnie. Wody potopu spływały z lądów przez kilka miesięcy (Księga Rodzaju 8,5.13), a zatem sięgały wysoko, co nie ma miejsca w przypadku powodzi. Ponadto, po co Noe miałby się mozolić przy budowie Arki, gdyby chodziło o lokalną powódź, skoro wystarczyło zabrać rodzinę na wakacje w góry?

Powódź koliduje z terminologią występującą w najstarszych źródłach. Według nich był to globalny kataklizm, w którym zginęły wszystkie lądowe stworzenia (Księga Rodzaju 7,22). Przeżyły tylko te, które znalazły się w Arce, której budowa nie byłaby konieczna w przypadku powodzi23.

Po potopie Bóg dał rodzinie Noego tęczę jako znak, iż więcej nie zniszczy świata potopem (Księga Rodzaju 9,9-17). Miało to sens w przypadku potopu, gdyż nie miał odtąd miejsca podobny globalny kataklizm, tak jak Bóg obiecał. Natomiast powodzie zdarzają się często, więc gdyby potop był tylko powodzią, wówczas Bóg byłby kłamcą, a nie jest. W przypadku lokalnej powodzi nie miałby też sensu Boży nakaz, aby ludzie rozeszli się po ziemi i ją zaludnili (Księga Rodzaju 9,1).

Zachowało się kilkaset przekazów o potopie na pięciu różnych kontynentach24. Zawierają one podobny schemat i elementy, co sugeruje wspólne korzenie w historycznym wydarzeniu. Jak zauważył historyk Henry Howorth: „To dziwne, iż tak wiele ludów żyjących blisko siebie różni się językiem, religią, narzędziami, a jednak choćby gdy są odizolowane od siebie, często mają wspólne elementy w swoich przekazach. Muszą one być dziedzictwem społeczności, która została rozproszona za sprawą czynnika, który spowodował dezintegrację większości ludzkiej rasy”25.

Według Biblii tym czynnikiem był epizod pod wieżą Babel (Księga Rodzaju 11,9), po którym ludzie rozproszyli się po całej ziemi, ewidentnie zabierając ze sobą historię o potopie. Wyjaśnia to, dlaczego im dalej od góry Ararat, tym przekazy o potopie są bardziej skażone i zawierają mniej detali.

Globalny zasięg potopu

Słowo „potop” oznaczało w antycznych źródłach gigantyczny kataklizm (gr. kataklysmos). Dobrze to oddaje procesy geologiczne towarzyszące potopowi, w tym spękanie skorupy ziemskiej, subdukcję, trzęsienia ziemi, masowe erupcje wulkanów, potężne tajfuny, które zdzierały glebę z kontynentów, a następnie grzebały faunę i florę w osadzie26. Dzięki temu powstały złoża węgla i ropy, a także milion formacji geologicznych ze skamielinami. Niektóre z nich są ogromne, na przykład formacja Tyee w stanie Oregon liczy ponad 3000 m grubości, a leży ponad 1000 m nad obecnym poziomem morza. Z kolei formacja Karoo w Afryce Południowej ma kilometry grubości i rozciąga się na 500 000 km2.

Nic poza globalnym potopem nie wyjaśnia przekonująco powstania takich gigantycznych formacji skalnych. Podobnym argumentem świadczącym za globalnym potopem są rozległe cmentarzyska zwierząt na wszystkich kontynentach, a także obecność morskich stworzeń we wszystkich warstwach skał osadowych od kambru po trzeciorzęd27. Niekiedy kości stworzeń morskich i lądowych są wymieszane ze sobą, co trudno wyjaśnić inaczej niż potopem.

Wśród ofiar potopu były dinozaury, a wśród nich były takie, które mierzyły 35 m i ważyły ponad 100 ton. Jedynie fale o sile tsunami, które niosły ze sobą gigantyczne ilości osadu mogły zatopić i pogrzebać takie kolosalne gady, mimo iż potrafiły one pływać. W czasie powodzi nie występują fale ani masy osadu, które były potrzebne, aby zagrzebać tak wielkie stworzenia na tyle szybko, aby nie padły ofiarami padlinożerców i mikrobów, ale zachowały się jako skamieniałości do dzisiaj.

Powódź nie może pozostawić po sobie miliardów skamielin na całej ziemi ani miliona rozległych formacji skalnych, ani ogromnych złoży węgla i ropy. Najlepszym wyjaśnieniem dla nich pozostaje globalny potop.

Powódź nie mogłaby zainspirować powstania setek przekazów o potopie na wszystkich zamieszkałych kontynentach. Natomiast łatwo je wyjaśnić globalnym kataklizmem, o którym pamięć zabrali ze sobą potomkowie tych, którzy go przeżyli. Świadczy o tym Święto Zmarłych, które niemal wszystkie kultury obchodzą od starożytności w dniu rozpoczęcia potopu, który według naszej rachuby przypadł na przełom października i listopada28.

Przypisy

  1. Robert Schoch, Voyages of the Pyramid Builders, New York, 2003, s. 249; John Whitcomb, Henry Morris, The Genesis Flood, Grand Rapids, 1961, s. 48; Graham Hancock, Fingerprints of the Gods, New York, 1996, s. 187-198.
  2. Ariel A. Roth, Origins, Hagerstown, 1998, s. 306; H. F. Vos, [w:] Geoffrey W. Bromiley, red., The International Standard Bible Encyclopedia, t. 2, s.v. „Flood (Genesis)”, Grand Rapids, 1979, s. 319.
  3. Trzecia Księga Machabejska 2:3-4; Druga Księga Henocha 34:3; Czwarta Księga Machabejska 15:31-32; Augustyn z Hippony, De civitate Dei, 18:8.
  4. Sumeryjska Lista Królów, w: James B. Pritchard, Ancient Near Eastern Texts Relating to the Old Testament, Princeton, 1969, s. 265-266.
  5. Epos o Gilgameszu, 11:90-131, w: James B. Pritchard, Ancient Near Eastern Texts Relating to the Old Testament, Princeton, 1969, s. 94.
  6. Berossos, Historia Babilonii, t. 1, Fragments F4a, w: Berossos and Manetho, Introduced and Translated, tłum. Gerald P. Verbrugghe, John M. Wickersham, s. 49.
  7. Gerhard Hasel, The biblical view of the extent of the flood, „Origins, 2, 1975, s. 87.
  8. Gerhard Hasel, Some issues regarding the nature and universality of the Genesis Flood narrative, „Origins”, 5, 1978, s. 92-93.
  9. Ibid.
  10. Gerhard Hasel, The biblical view of the extent of the flood, „Origins, 2, 1975, s. 87.
  11. Pwt 2:25; 4:19; Hi 28:24; 37:3; 41:11; Dn 9:12.
  12. Andre Parrot, Biblia i starożytny świat, s. 182-184.
  13. Leonard Woolley, Ur of the Chaldees, London, 1929, s. 31.
  14. George Ernest Wright, Biblical Archaeology, Philadelphia, 1957, s. 119; J. A. Thompson, Biblia i archeologia, Warszawa, 1965, s. 17-18.
  15. Andre Parrot, Biblia i starożytny świat, Warszawa, 1968, 186.
  16. Tabliczka z Nippur 201-205; Epos o Gilgameszu 11:90-131, w: James B. Pritchard, Ancient Near Eastern Texts Relating to the Old Testament, Princeton, 1969, s. 44, 94.
  17. Ian Wilson, Przed potopem, Warszawa, 2001, s. 43-63.
  18. Vivien Gornitz, Sea Level Rise, After the Ice Melted and Today, styczeń 2007, w: https://www.giss.nasa.gov/research/briefs/2007_gornitz_09/.
  19. John D. Morris, Has Evidence for the Flood Been Found in the Black Sea?, „Acts & Facts”, 2000, 29/2.
  20. Michael, J. Oard, The Lake Missoula Flood Controversy and the Genesis Flood, Chino Valley, 2004, s. 59-67; Jake Hebert, The Ice Age and Climate Change, Dallas, 2021, s. 156-157; John D. Morris, Has Evidence for the Flood Been Found in the Black Sea?, „Acts & Facts”, 2000, 29/2.
  21. Remains of ancient city discovered, „News24”, 1 kwiecień 2001, w: https://www.news24.com/News24/Remains-of-ancient-city-discovered-20010331.
  22. Graham Hancock, Underworld: The Mysterious Origins of Civilization, New York, 2002, s. 596-625. Masaaki Kimura, Ancient Megalithic Construction Beneath the Sea off Ryukyu Islands in Japan, Submerged by Post Glacial Sea-level Change, „Proceedings of Oceans MTS/IEEEE Techno-Ocean, 2004, s. 947-953, w: http://kimuramasaaki.sakura.ne.jp/Site1/Ronbun_files/KimuraOcean04.pdf.
  23. A. J. Jones, How Many Animals on the Ark, „Creation Research Society Quarterly”, 10/2, 1973, s. 16-18.
  24. Robert Schoch, Voyages of the Pyramid Builders, New York, 2003, s. 249; John Whitcomb, Henry Morris, The Genesis Flood, Grand Rapids, 1961, s. 48; Graham Hancock, Fingerprints of the Gods, New York, 1996, s. 187-198.
  25. Henry Hoyle Howorth, The Mammoth and the Flood: An Attempt to Confront the Theory Of Uniformity With the Facts Of Recent Geology, Glen Arm, 1887, s. 463.
  26. John R. Baumgardner, Catastrophic Plate Tectonics: The Physics Behind the Genesis Flood, w: Robert L. Ivey, red., Proceedings of the Fifth International Conference on Creationism, 2003, s. 113-126; John R. Baumgardner, Runaway Subduction as the Driving Mechanism for the Genesis Flood, w: Robert E. Walsh, red., Proceedings of the Third International Conference on Creationism, 1994, s. 63-75; John R. Baumgardner, Recent Uplift of Today’s Mountains, „Acts & Facts”, 34/3, 2005.
  27. Timothy Clarey, Carved in Stone, Dallas, 2021, s. 101-113.
  28. Frederick A. Filby, The Flood Reconsidered, Grand Rapids, 1970, s. 106.

© Źródło zdjęcia głównego: Canva.

Idź do oryginalnego materiału