Uprawa truskawek, choć daje sporo satysfakcji, to potrafi też zająć naprawdę dużo miejsca. Wiele osób, które mają ograniczoną przestrzeń, decyduje się na rezygnację z tego przedsięwzięcia, a zupełnie niesłusznie. Na szczęście istnieje sposób, za pomocą którego możemy zasadzić pyszne owoce na bardzo małej przestrzeni i wciąż urosną one duże i smaczne. Wystarczy, iż będziemy mieć pod ręką specjalny, plastikowy zbiornik na wodę, czyli beczkę PCV.
REKLAMA
Zobacz wideo Nie wiesz co zrobić z truskawkami? Wypróbuj babciny przepis. Potrzebujesz tylko trzech składników
Kiedy sadzi się truskawki? Postaw na uprawę w beczce
jeżeli nie mamy w naszym ogrodzie wystarczającej ilości miejsca, by posadzić truskawki w rabatkach, musimy sięgnąć po sprawdzony sposób z beczką PCV w roli głównej. Wystarczy, iż będziemy mieć jeden plastikowy zbiornik na deszczówkę o pojemności 200 litrów, a będziemy mogli rozpocząć kolumnową uprawę sadzonek tych przepysznych owoców. Wystarczy tylko odpowiednio przygotować stanowisko. Najpierw zajmujemy się beczką, wykonując w niej dziurki drenażowe na dnie oraz wycinając specjalne koszyczki po bokach, w których będziemy sadzić truskawki. Boczne otwory tniemy po łuku i wyginamy w odstające klapki. Następnie pojemnik wypełniamy taką ziemią, jaką owoce te lubią najbardziej. Niech będzie ona zatem lekka, przepuszczalna oraz bogata w próchnicę. Najlepiej jeżeli odznaczy się lekką kwasowością, dlatego możemy zmieszać ją z obornikiem lub świeżym kompostem. Na koniec umieszczamy nasze sadzonki w koszyczkach, a beczkę ustawiamy w nasłonecznionym miejscu. Teraz pozostaje nam już tylko odpowiednio zadbać o nasze plony.
Sadzonki truskawek: Tak należy pielęgnować owoce, by urosły przepyszne i dorodne
Nasze upragnione truskawki w beczce sadzimy najlepiej już teraz, czyli w połowie wiosny. Dzięki temu będą one miały wystarczającą ilość czasu w zdrowy rozwój. Nie zapominajmy podczas pielęgnacji owoców o regularnym ich nawadnianiu. Bardzo istotne jest, by nie dopuścić do przesuszenia, gdyż gwałtownie obumrą. Wodę nalewamy z konewki wprost do koszyczków, a w przypadku suszy używamy węża ogrodowego, by napełnić również całą beczkę. Możemy również zadbać o odpowiednie nawożenie. Sprawdzi się gnojówka z pokrzywy lub skrzypu polnego. Gdy już nasze krzaczki obrodzą i zbierzemy wszystkie owoce, tydzień po tym zdarzeniu zabieramy się za dokładne przycinanie liści. Robimy to na wysokość od pięciu do 10 centymetrów nad ziemią tak, by nie uszkodzić koron truskawek, które znajdują się tuż przy glebie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.