Sekret szczęścia i spokoju każdego dnia polega na tym, żeby pozwolić każdej chwili być tym, czym jest, a nie tym, czym myślisz, iż powinna być, a następnie wykorzystać ją najlepiej, jak się da. „Po prostu”: mniej zmartwień, a więcej świadomej obecności na każdym kroku.
Śpiewaj głośno w samochodzie z opuszczonymi szybami i tańcz w salonie, baw się do późna, śmiej się, i pomaluj ściany na dowolny kolor, ciesz się słodkim winem i czekoladowym ciastem. Śpij w białej pościeli, rób imprezy, maluj, pisz poezję, czytaj książki tak wciągające, iż stracisz poczucie czasu. I po prostu żyj.
- Zastanów się głęboko.
- Mów łagodnie.
- Kochaj dużo.
- Śmiej się często.
- Pracuj.
- Oczekuj mniej.
- Bądź obecna.
- Bądź miła.
- Bądź szczera.
- Bądź wierna sobie…
I cokolwiek robisz, nie pozwól, aby niewłaściwe rzeczy zajmowały ci głowę lub zabierały zbyt dużo czasu!
Jesteśmy uwięzieni we własnych głowach i dosłownie nie wiemy, iż nasze życie jest lepsze od tych kilku rzeczy, które nie idą po naszej myśli. Innym razem dużo gadamy o wielu rzeczach, które tak naprawdę nie mają aż tak dużego znaczenia. Analizujemy i dramatyzujemy na nieistotne tematy, a potem siadamy i drapiemy się po głowie w oszołomieniu, jak niespełnione wydaje się życie.
Na szczęście, im jesteśmy starsi, tym stajemy się cichsi i angażujemy się w mniej bezsensownych dramatów. Życie stopniowo sprawia iż pokorniejemy i zdajemy sobie sprawę, ile bzdur nas martwiło i na ile marnowaliśmy czas.
Czym się nie przejmować?
Oto lista rzeczy, na których wszyscy mamy tendencję się skupiać i o które się martwimy, gdy jesteśmy młodsi, a które z czasem zdajemy sobie sprawę, iż mają znacznie mniejsze znaczenie, niż początkowo myśleliśmy:
Codzienne frustracje
90 procent tego, co cię stresuje dzisiaj, nie będzie miało znaczenia za miesiąc. Wcześniej czy później będziesz to wiedzieć na pewno. Więc po prostu zrób wszystko, co w twojej mocy, aby pozbyć się nonsensu, zachowaj pozytywne nastawienie i idź naprzód z wdziękiem i celem.
Małe porażki
Kiedy wyznaczasz sobie cele i podejmujesz skalkulowane ryzyko w życiu, ostatecznie uczysz się, iż będą chwile, kiedy osiągniesz sukces, i będą chwile, kiedy poniesiesz porażkę, a obie te rzeczy są równie ważne w dłuższej perspektywie. Uczymy się życia, żyjąc.
Wyobrażenia o idealnym życiu
Zrozumienie różnicy między rozsądnym dążeniem a perfekcjonizmem jest kluczowe dla porzucenia fantazji i uporządkowania swojego życia. Perfekcjonizm nie tylko powoduje niepotrzebny stres i niepokój z powodu powierzchownej potrzeby, aby zawsze „robić to dobrze”, ale w rzeczywistości uniemożliwia ci zrobienie czegokolwiek wartościowego.
Przekonanie, iż musimy być pewne, żeby coś zrobić
Pewność siebie pozwala nam omijać puste lęki i wątpliwości. Na drodze życia uświadamiamy sobie, iż rzadko czujemy się pewnie, gdy zaczynamy od nowa, ale gdy idziemy naprzód i korzystamy z naszych wewnętrznych i zewnętrznych zasobów, nasza pewność siebie stopniowo rośnie. Częstym błędem wielu młodych ludzi jest chęć poczucia pewności siebie, zanim coś zaczną, czy to nowa pracę, nowy związek, mieszkanie w nowym mieście itp. Musisz wyjść ze swojej strefy komfortu i zaryzykować, aby zasłużyć na nagrodę za znalezienie pewności siebie.
Presja dokonania wielkiej zmiany (jednocześnie)
Kiedy jesteśmy młodzi, wydaje się, iż szybciej znaczy lepiej, ale z czasem zaczynamy być wyznawcami „powolnego i stałego” działania. Fakt, iż możesz zasadzić nasiono, a ono stanie się kwiatem, podzielić się odrobiną wiedzy, a stanie się ona czyjąś wiedzą, uśmiechnąć się do kogoś i otrzymać uśmiech w zamian, jest dowodem na to, iż możesz dokonać wielkiej zmiany, choćby jeżeli nie da tego zrobić od razu.
Presja posiadania wypełnionego po brzegi kalendarza
Nie zaśmiecaj swojego życia planami. Zostaw przestrzeń. Z czasem nauczysz się, iż wiele wspaniałych rzeczy dzieje się bez planu, a niektóre wielkie żale pojawiają się, gdy nie osiągniesz dokładnie tego, co zostało zaplanowane. Więc utrzymuj swoje życie uporządkowane, a swój harmonogram mniej wypełniony. Stwórz fundament z miękkim miejscem do lądowania, szerokim marginesem błędu i przestrzenią do myślenia i oddychania na każdym kroku.
Ciągła kontrola nad wszystkim
Im jesteśmy starsi, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, jak mało tak naprawdę kontrolujemy. I nie ma powodu, aby ograniczać się rzeczami, których nie możesz kontrolować. Naucz się ufać losowi, choćby jeżeli go nie rozumiesz. Często to, czego nigdy nie chciałaś lub się nie spodziewałaś, okazuje się tym, czego potrzebujesz.
Obwinianie innych
Czy kiedykolwiek spotkałaś odnoszącą sukcesy osobę, która regularnie unika odpowiedzialności, obwinia, wskazuje palcami i usprawiedliwia swoje niesatysfakcjonujące życie? Ja też nie. Przeciętnie ludzie odnoszący sukcesy biorą odpowiedzialność za to, jak rozwija się ich życie. Wierzą, iż ich postęp jest produktem ubocznym ich własnego myślenia, przekonań, postaw, charakteru i zachowania. I chociaż potrzeba czasu, aby to w pełni pojąć, jest to lekcja warta przyswojenia.
Obsesyjne skupianie się na liczbach
Ludzie mierzą cudzą wartość na podstawie tego, co ktoś ma, a nie tego, kim jest. Ale ty wiesz lepiej – piękny dom, drogie ciuchy i nowoczesne samochody nie mają tak dużego znaczenia. Nie goń tylko za pieniędzmi. Nie goń tylko za liczbami. Podążaj za ideami i działaniami, które sprawiają, iż chce ci się żyć. Wybieraj rzeczy o większej wartości — takie, których nie można kupić za pieniądze. Ważne jest, aby mieć siłę charakteru, uczciwe serce i poczucie własnej wartości.
Przekonanie, iż możesz uratować ludzi przed nimi samymi
Niektórzy ludzie nigdy nie zrozumieją, a twoim zadaniem nie jest ich nauczanie ani zmienianie. Postaw dziś na pierwszym miejscu swój spokój. Serio, po prostu nie możesz uratować ludzi przed nimi samymi, więc nie wciągaj się za bardzo w ich dramat. Ci, którzy w swoim życiu wprowadzają nieustanny chaos, nie docenią twojej ingerencji w zamieszanie, które sami wywołali. Chcą twojego współczucia, ale nie chcą się zmieniać, przynajmniej jeszcze nie — nie są gotowi. I znowu, twoim zadaniem nie jest ich do tej zmiany popychać.
Obsesja na punkcie piękna zewnętrznego
W miarę jak się starzejesz, to, jak wyglądasz na zewnątrz, staje się coraz mniej istotne, a to, kim jesteś w środku, staje się coraz bardziej istotne. W końcu zdajesz sobie sprawę, iż prawdziwe piękno nie ma prawie nic wspólnego z wyglądem — to to, kim jesteś jako osoba, jak inni czują się w twoim towarzystwie i, co najważniejsze, jak ty czujesz się ze sobą.
Płytkie relacje, które niepotrzebnie zajmują twój czas
Miło jest mieć znajomych i wspaniale jest być przyjacielskim. Ale nie daj się ponieść i nie rozpraszaj się zbytnio. Daj swój czas tym, którzy są dla ciebie najważniejsi. Twój czas jest niezwykle ograniczony i prędzej czy później po prostu będziesz chciała przebywać w towarzystwie tych kilku osób, które wywołują uśmiech na twojej twarzy.