Polski prezydent podpisał zakaz hodowli zwierząt futerkowych, ale zawetował zakaz wiązania psów na łańcuchu

1 tydzień temu

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę zakazującą hodowli zwierząt futerkowych w Polsce, która jest jednym z czołowych producentów futer na świecie. Jednocześnie jednak zawetował odrębną ustawę, która zakazywałaby trzymania psów na łańcuchach w domu i wprowadziła minimalne wymiary bud.

Prezydent argumentował, iż ta ostatnia ustawa jest źle skonstruowana, narzuca pewne przepisy szkodzące mieszkańcom wsi, zwłaszcza rolnikom, oraz inne, których nie da się wyegzekwować. Zapowiedział, iż przedstawi parlamentowi własne alternatywne ustawodawstwo.

Prezydent nie jest oddzielny od decyzji. Jest od decyzji słusznych – Prezydent RP @NawrockiKn o swoich decyzjach dotyczących tzw. ustawa o hodowli zwierząt na futra i tzw. ustawy łańcuchowej. pic.twitter.com/dIWYE07Ci9

— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) 2 grudnia 2025 r

We wrześniu parlament głosował za projektem ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchach w domu. Wprowadziła także wymagania dotyczące minimalnej wielkości bud, w których można trzymać psy, w zależności od wagi zwierzęcia.

Następnie w październiku parlament zatwierdził zakaz hodowli zwierząt na futra, który wyznacza ośmioletni okres wycofywania i wprowadza system rekompensat dla hodowców, którzy wcześniej zamykają swoje gospodarstwa.

Obie ustawy uzyskały poparcie koalicji rządzącej – od lewej do centroprawicy – ​​i sprzeciwiła się im skrajnie prawicowa partia Konfederacja (Konfederacja). Tymczasem wśród parlamentarzystów głównej partii opozycyjnej, narodowo-konserwatywnego Prawa i Sprawiedliwości (PiS), byli podzieleni – niektórzy byli za, inni przeciw, a wielu wstrzymało się od głosu.

Kliknij tutaj, aby pomóc nam w dalszym dostarczaniu wiadomości wolnych od zapór płatniczych i reklam

Rodziło to pytanie, czy wybrany w tym roku na prezydenta Nawrocki przy wsparciu PiS podpisze ustawy, czy też je zawetuje. We wtorek wieczorem ogłosił swoją decyzję.

Prezydent oświadczył, iż zdecydował się zatwierdzić zakaz hodowli zwierząt futerkowych, ponieważ – jak wynika z sondaży – popiera go ponad dwie trzecie Polaków, w tym mieszkańców wsi. „Ich głosu nie można zignorować” – stwierdził Nawrocki.

Dodał jednak, iż podejmując decyzję, „uważnie słuchał rolników” i zauważył, iż ich „żądania są uwzględnione w podpisanej przeze mnie dzisiaj ustawie”, włączając w to ośmioletni okres przejściowy i wypłaty rekompensat.

W 2023 roku Polska była największym producentem futer z lisów i norek w Europie i drugim na świecie, zaraz za Chinami, choć produkcja spada. Oprócz ogólnego sprzeciwu wobec futer, branża od dawna spotyka się z oskarżeniami o złe traktowanie zwierząt.

Parlament zatwierdził zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Polsce, która jest czwartym co do wielkości eksporterem skór futerkowych na świecie.

Za przyjęciem ustawy opowiedziało się trzy czwarte parlamentarzystów, co spowodowało aplauz w izbie https://t.co/BJC1BVP66B

Z kolei Nawrocki oświadczył, iż zawetuje ustawę o smyczy dla psów, bo „chociaż intencja – ochrona zwierząt – jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa została źle skonstruowana”.

W szczególności „proponowane standardy dotyczące bud dla psów były całkowicie nierealne” – stwierdził Nawrocki. Zauważył, iż w przypadku największych psów (o wadze powyżej 30 kg) minimalna wielkość budy to 20 m². To „wielkość miejskich apartamentów typu studio” – stwierdził prezydent.

Wprowadzenie takich wymagań w szczególności „szkodzi rolnikom, hodowcom i zwykłym gospodarstwom wiejskim” – stwierdził Nawrocki. Argumentował także, iż w praktyce wiele środków byłoby „niemożliwych do wyegzekwowania”, stwierdzając, iż „martwe prawo jest gorsze niż brak prawa”.

Na koniec prezydent stwierdził, iż ustawa propaguje „szkodliwy stereotyp, iż wiejscy Polacy znęcają się nad zwierzętami” i zadeklarował, iż „nie podpisze ustawy, która stygmatyzuje polską wieś, nie poruszając przy tym żadnego rzeczywistego problemu”.

Polski parlament głosował za wprowadzeniem zakazu trzymania psów na smyczy w domu.

Nowe środki określają również minimalny rozmiar bud, w których można trzymać psy https://t.co/1p4wUuZPZu

Nawrocki dodał jednak, iż ponieważ dobrostan zwierząt jest dla niego istotną kwestią, złoży w parlamencie własny projekt ustawy.

„Pozwoli na spuszczanie psów na smyczy, rzeczywiście polepszy życie zwierząt, ale nie nałoży na ludzi restrykcyjnych i nierealistycznych obowiązków budowy bud o długości kilkudziesięciu metrów kwadratowych” – zapowiedział.

Od objęcia urzędu w sierpniu Nawrocki zawetował niespotykaną dotąd liczbę rządowych ustaw, regularnie przedkładając parlamentowi własne ustawy. Skarżył się jednak, iż koalicja rządząca regularnie umieszcza jego ustawy w „parlamentarnej zamrażarce” i nie zajmuje się nimi.

Ustawa łańcuchowa. Panie Prezydencie – ręce opadają. pic.twitter.com/l30Fqi4sH7

— Włodzimierz Czarzasty (@wlodekczarzasty) 2 grudnia 2025 r

Dane koalicji rządzącej potępiły decyzję Nawrockiego o niepodpisywaniu ustawy o skuwaniu psów na łańcuchach. „To weto najbardziej boli tych, którzy nie mogą się obronić. Brak mi słów” – napisał rzecznik rządu Adam Szłapka.

„Panie Prezydencie, płakać mi się chce” – powiedział Włodzimierz Czarzasty, marszałek Sejmu. „Miałeś uwolnić psy z łańcuchów, ale w rzeczywistości… dałeś bezkarność złym ludziom, którzy przez cały czas będą źle traktowali psy”.

Tymczasem politycy Konfederacji skrytykowali decyzję prezydenta o podpisaniu zakazu hodowli zwierząt futerkowych. „Niestety prezydent Karol Nawrocki pod dyktatem radykalnej lewicy zgodził się na zniszczenie kolejnej gałęzi polskiego rolnictwa” – napisał Sławomir Mentzen, jeden z liderów ugrupowania.

Jednakże, Organizacja pozarządowa Humane World for Animals z euforią przyjęła decyzję Nawrockiego jako „historyczny moment dla ochrony zwierząt w Polsce, który położy kres cierpieniom i śmierci milionów zwierząt hodowanych na fermach futerkowych”.

Tajne filmowanie na największej polskiej farmie futerkowej ujawniło dowody rzekomego molestowania

Po materiale gwałtownie pojawiła się propozycja partii rządzącej, aby zakazać hodowli zwierząt na futra, tak jak zrobiła to większość państw UE. Polski przemysł futrzarski jest jednym z największych na świecie https://t.co/jMfwWPR8Bz

Idź do oryginalnego materiału