W 2026 roku wejdzie w życie rekordowa podwyżka podatku od psa. Maksymalna stawka ma wzrosnąć do 186,28 zł rocznie, a ostateczna wysokość opłaty zależeć będzie od decyzji gmin, które w niektórych miejscowościach mogą ustalić kwoty bliskie ustawowemu maksimum.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Rekordowa podwyżka podatku od psa od 2026 roku. Właściciele zapłacą więcej
W 2026 roku właścicieli czworonogów czeka największa od lat podwyżka podatku od psa. Maksymalna stawka tej opłaty ma wynieść 186,28 zł rocznie, czyli o ponad 8 zł więcej niż w 2025 roku. Choć ostateczna decyzja należy do rad gmin, to w miejscowościach stosujących stawki bliskie ustawowemu maksimum różnica w portfelach właścicieli będzie wyraźnie odczuwalna.
Jak działa podatek od psa
Podatek od posiadania psa jest opłatą lokalną, której wysokość ustalają gminy na podstawie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Nie wszystkie samorządy go pobierają, jednak tam, gdzie obowiązuje, stanowi dodatkowe obciążenie finansowe dla gospodarstw domowych.
Wysokość opłat i zróżnicowanie stawek
Od 2026 roku gminy będą mogły ustalić opłatę choćby na poziomie 186,28 zł za jednego psa. W praktyce stawki różnią się w zależności od lokalizacji – w Krakowie wynoszą 36 zł rocznie, w Sopocie 66 zł, a w Giżycku 44 zł. Coraz więcej miast, w tym Warszawa, Wrocław, Poznań czy Rzeszów, całkowicie rezygnuje z tego podatku, argumentując to niewielkimi wpływami i wysokimi kosztami administracyjnymi.
Kto musi płacić, a kto jest zwolniony
Obowiązek opłacania podatku spoczywa na właścicielach psów zamieszkałych w gminach, które go wprowadziły. Ustawowe zwolnienia obejmują m.in. osoby z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności (za jednego psa), seniorów powyżej 65. roku życia prowadzących samotnie gospodarstwo domowe, rolników (za maksymalnie dwa psy) czy właścicieli psów asystujących. Niektóre samorządy wprowadzają też własne ulgi, np. dla osób adoptujących psy ze schroniska.
Koszt dla posiadaczy wielu psów
Choć w wielu gminach opłata wynosi kilkadziesiąt złotych rocznie, w miejscach stosujących maksymalną stawkę właściciele kilku czworonogów mogą odczuć znaczące obciążenie. W 2026 roku właściciel trzech psów zapłaciłby choćby 558,84 zł rocznie.
Trwa dyskusja o zasadności podatku
Podatek od psa od lat budzi emocje. Zwolennicy podkreślają, iż wpływy z niego można przeznaczyć na cele związane z utrzymaniem czystości i infrastrukturą dla zwierząt. Przeciwnicy uznają go za niesprawiedliwy i zbędny, wskazując, iż właściciele i tak ponoszą pełne koszty utrzymania pupila.