Poczęstuj zamiokulkasa japońskim "napitkiem". Raz-dwa wypuści nowe liście

Aby zamiokulkas miał soczyście zielone liście, warto nieco go wspomóc. Okazuje się jednak, iż wcale nie musisz biec do sklepu ogrodniczego. Odżywkę możesz zrobić samodzielnie w domu.
Zamiokulkas jest stosunkowo prosty w uprawie, ale trzeba spełnić kilka warunków, by odwdzięczył się pięknymi liśćmi. Najlepiej będzie rósł na stanowisku jasnym, ale nie nasłonecznionym na ziemi próchniczej, żyznej i przepuszczalnej z dodatkiem piasku lub żwiru. Czym nawozić zamiokulkasa, żeby zdrowo rósł? Z pomocą przyjdzie trik prosto z Japonii.


REKLAMA


Zobacz wideo Przesadzajcie, a urośniecie! Oto, jak powinno się przesadzać rośliny doniczkowe!


Czym podlewać zamiokulkasa, żeby pięknie rósł? Nie potrzebujesz sklepowych odżywek
Woda po ryżu (niesolona!) to świetny patent na naturalne odżywienie roślin. Zawiera duże ilości skrobi, a także jest bogata w witaminy z grupy B, magnez, potas i żelazo. Stanowi też źródło cukrów, które pobudzają bakterie glebowe i ułatwiają roślinie wchłanianie składników odżywczych z gleby.


Zamiokulkasistock/@AnnaStills


Pamiętaj jednak, iż zamiokulkas nie przepada za nadmierną wilgocią, więc nawadnianie należy przeprowadzać, kiedy wierzchnia warstwa ziemi nieco przeschnie. "Ryżowy koktajl" najlepiej stosować co 2 lub 3 tygodnie, a dzięki niemu wzmocnisz system korzeniowy rośliny i przyspieszysz jej wzrost.


Domowe odżywki do zamiokulkasa. Po takim "napitku" wystrzeli w górę
Możesz również skorzystać z innych domowych sposobów na odżywienie zamiokulkasa.


Nawóz bananowy dostarczy roślinie dużych ilości potasu. Skórkę pokrój na mniejsze kawałki, zalej szklanką wody i odstaw na 2 dni. Po upływie tego czasu podlej zamiokulkasa.
Woda po gotowaniu jajek zawiera sporo wapnia. Stosuj raz na miesiąc, a wzmocnisz i odżywisz roślinę.
Fusy z kawy pomagają zakwasić glebę i dostarczają azotu. Wystarczy, iż wierzchnią warstwę ziemi wymieszasz z wysuszonymi fusami.


Stosujesz domowe sposoby w pielęgnacji roślin? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.