Po stronie dzikiej puszczy

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Paweł Czapczyk (Radio Poznań)


Wyobraźcie sobie drobną kobietę o charakternym spojrzeniu i długich miotlastych włosach – rozwianych albo splecionych w warkocze dłuższe niż u Pippi Långstrump. Siedzi oto w drewnianej chacie na bujanym fotelu, przy lampie naftowej, z sową na ramieniu. Przymila się do niej potężna locha, opodal kracze kruk, pod podłogą chroboczą i skrobią myszy, po strychu ganiają się kuny, a wśród zapraw na półkach buszują popielice. Co więcej, w nieszczelnych zakamarkach zabudowania gnieżdżą się nietoperze, zaś z kompostowego kopca na podwórku wychodzą zaskrońce.
Idź do oryginalnego materiału