Historia suczki przywiązanej do krat na ul. Szewskiej poruszyła wielu ludzi. Matka karmiąca, której szczenięta zniknęły, czekała samotnie na ratunek. Na szczęście następnego dnia znaleziono jej sześć porzuconych maluchów. Teraz są bezpieczne i czekają na nowe domy.
Karmiąca suczka porzucona w bestialski sposób
Na jednej z ulic znaleziono suczkę przywiązaną do krat okna. Dzięki waszej reakcji udało się ją uratować. Była to karmiąca matka, ale jej szczeniąt nie było w pobliżu. Zaniepokojeni wolontariusze zaczęli poszukiwania, zastanawiając się, co mogło się z nimi stać.
Na szczęście już następnego dnia udało się odnaleźć sześć maluchów – ktoś porzucił je w reklamówce przy Bystrzycy. Gdyby nie szybka interwencja, nie miałyby szans na przeżycie.
Nowy początek dla suczki i jej maluchów
Teraz cała rodzina jest bezpieczna. Szczenięta są pod dobrą opieką, zdrowe i najedzone. Gdy podrosną, trafią do kochających domów, podobnie jak ich mama.
Niestety, sprawca tego bestialskiego czynu nie poniesie konsekwencji. W Polsce zwierzęta objęte postępowaniem sądowym muszą przebywać w schronisku jako dowody w sprawie – co oznaczałoby lata za kratami. Dlatego zdecydowano, by nie zgłaszać sprawy, dla dobra psiaków.
Czy myślisz, iż prawo dotyczące ochrony zwierząt powinno się zmienić? Podziel się swoją opinią w komentarzu!