
Piekło się tu chleb, bułki, ciasta wszelakie. Zużyta do cna, wypalona, chyli się skromnie. Wie, iż jest niepotrzebna, pieczywo kupuje się w sklepie, a ona już i tak nie dawała rady...
Piekło się tu chleb, bułki, ciasta wszelakie. Zużyta do cna, wypalona, chyli się skromnie. Wie, iż jest niepotrzebna, pieczywo kupuje się w sklepie, a ona już i tak nie dawała rady...