Ostatni dzwonek, by zrobić to z borówką. Lepiej pamiętaj, żeby za rok nie żałować

Jest koniec października, co oznacza, iż termin jesiennego sadzenia borówek amerykańskich zbliża się ku końcowi. Co prawda, niektórzy robią to jeszcze do połowy listopada, ale to nie jest szczególnie rozsądne, ponieważ tak długie zwlekanie wiąże się z dużym ryzykiem.

Wtedy najprawdopodobniej będzie o wiele za późno z uwagi na brak słońca, niską temperaturę gleby i duże ryzyko regularnych przymrozków, przez które krzewy mogą nie zdążyć zaadaptować się w glebie ani przygotować na zimę.

Borówkę amerykańską można sadzić o dwóch porach roku: jesienią albo wiosną i każdy z tych terminów ma swoje wady oraz zalety. Jesienią zalecane jest się za to zabrać od połowy września do końca października.

Fani sadzenia borówek w tym czasie podkreślają, iż wiąże się to z niższą ceną sadzonek czy rzadszym podlewaniem. Im jednak później, tym większe staje się ryzyko przemarznięcia młodych krzewów, które mogą nie zdążyć się przyjąć. Dlatego, jeżeli się na to decydujesz, okryj rośliny dzięki kory lub agrowłókniny.

Jeśli się jednak boisz, poczekaj. Wiosenny termin sadzenia borówek ma tę zaletę, iż roślina na pewno nie przemarznie, ma cały sezon na dobre ukorzenienie się, łatwiej także kontrolować jej podlewanie i poziom zakwaszenia gleby. Jedyną wadą jest kwestia nawadniania, które musi być częste (zwłaszcza w okresie wczesnego lata, kiedy gleba zwykle jest dość sucha).

Borówki amerykańskie najlepiej czują się w na stanowiskach w miarę słonecznych i osłoniętych od wiatru. Ziemia, w której rosną, powinna mieć kwaśny odczyn pH 3,5–4,5 (dobrze sprawdzi się mieszanka kwaśnego torfu, piasku i trocin sosnowych).

Do posadzenia borówek amerykańskich, przygotuj dołek o głębokości minimum 40 cm i szerokości przynajmniej 60 cm. Na dnie powinien znaleźć się kwaśny torf, a dopiero później należy włożyć sadzonkę borówki amerykańskiej z bryłą korzeniową.

Gdy już zostanie tam umieszczona, zasyp ją przygotowaną ziemią, lekko ugnieć i podlej. Gdy posadzisz i nawodnisz borówkę amerykańską, możesz podsypać krzew ściółką z kory drzew iglastych, która pomoże chronić korzenie przed mrozem.

Naturalna kołderka z gałęzi świerkowych, agrowłókniny czy choćby liści pomoże jej przetrwać trudny czas. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w lipcu zobaczysz pierwsze, pojedyncze owoce (regularne owocowanie powinno pojawić się po 2-3 latach).