Opolskie zoo wprowadza kolejne obostrzenia

1 dzień temu
fot. Zoo Opole

Najpierw zrezygnowano z jakiejkolwiek wymiany zwierząt parzystokopytnych. To prewencja przeciwko łatwo przenoszącej się pryszczycy, którą podopieczni placówki, podobnie jak inne zwierzęta mogą się zarazić drogą kropelkową. Z kolei maty i dozowniki z płynem dezynfekującym dla odwiedzających oraz całkowicie zasłonięte miejsca karmienia ptactwa hodowlanego są efektem potwierdzonych przypadków zakażenia zjadliwą grypą ptaków na terenie Opolszczyzny. To także powód czasowej zmiany opiekunów ptaków na takich, którzy nie mają własnego drobiu.

-Przygotowujemy się także na afrykański pomór świń. W związku z tym, wprowadzamy zakaz wnoszenia na teren ogrodu zoologicznego żywności pochodzenia zwierzęcego: wędlin, serów i będziemy o tym informować odwiedzających. Decyzję fizycznie już podjęliśmy. Formalnie zacznie obowiązywać, kiedy otrzymamy zamówione przez nas oznakowanie i tablice informacyjne z tekstem przetłumaczonym także na języki: angielski, niemiecki i czeski – informuje Tomasz Pięknik, weterynarz współpracujący z opolskim ogrodem zoologicznym.

Ta ostatnia zmiana, związana z tzw. ASF-em, powinna zostać wprowadzona do tygodnia. Dodajmy, iż wszystkie obostrzenia są na razie formą prewencji. Żadna ze wspomnianych chorób nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Jednak bardzo mocno uderza hodowców i gospodarkę.

Tomasz Pięknik:

Autor: Sebastian Pec

Idź do oryginalnego materiału