Ogród twórczych pasji - rozmowa z Tomaszem Bzdęgą, instruktorem zajęć plastycznych w Poniecu

4 godzin temu
Zdjęcie: foto Wlodzimierz Jędrzejczak


„Sztuki można używać jak rzemiosła - ale trzeba mieć w sobie iskrę”

Tomasz Bzdęga - absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz Instytutu Sztuki i Kultury Plastycznej - od 26 lat jest związany z Domem Kultury w Rawiczu. Od ponad 20 lat prowadzi również zajęcia plastyczne w Poniecu. Jak sam mówi, praca z człowiekiem - od najmłodszych po seniorów - daje mu swobodę działania.

- Warsztatu twórczego można się nauczyć jak rzemiosła, ale mimo wszystko trzeba mieć jakąś iskierkę talentu i chęci. jeżeli jest zaangażowanie, to efekty przychodzą same - tłumaczy.

W Poniecu prowadzi zarówno grupę dziecięcą, jak i dorosłych. Zajęcia realizowane są raz w tygodniu, we wtorki.

Dwie grupy dzieci, dorośli mile widziani

Na zajęciach dziecięcych każda z dwóch grup liczy 15 osób. Jak mówi instruktor, pracownia ma swoje ograniczenie przestrzenne, więc lista chętnych gwałtownie się zapełnia.

- Co roku my ogłaszamy nabór. Rodzice dzwonią i zapisują dzieciaki. Opłata jest symboliczna - 30 zł miesięcznie i przekazywana w całości na materiały plastyczne. Dzięki temu dzieci pracują na zwykłych farbach i płótnach - podkreśla.

https://gostynska.pl/kultura/to-nie-jest-zwykly-zespol-to-wspolnota-pelna-radosci-odwagi-i-wiary-grupa-venus-udowadnia-ze-na-taniec-nigdy-nie-jest-za-pozno/NVqOS8d1WDjSxRo5zSTT

Dorośli mogą natomiast dołączyć w każdej chwili, bez opłat.

- Zaczynaliśmy w małej kompozycji, pięć - sześć osób. Dziś mamy już dwunastkę i wciąż chętnie przyjmujemy nowych uczestników - mówi z uśmiechem pan Tomasz.

Od pasteli po malarstwo olejne

Uczestnicy zajęć poznają różne techniki plastyczne - od rysunku, pasteli i akrylu po malowanie olejne. Dzieci pracują z farbami akrylowymi, które gwałtownie schną i eksperymentują z kolorem. Dorośli z kolei próbują swoich sił również w malarstwie olejnym. Instruktor stara się łączyć naukę techniki z rozbudzaniem wrażliwości i wyobraźni.

- Najważniejsze, aby uczestnicy odkrywali w sobie euforia tworzenia. Nie chodzi tylko o efekt, ale o proces – o to, iż mogą się wyrazić poprzez sztukę - podkreśla.

Wystawy i „Ogród Tajemniczych Radości”

Efekty całorocznej pracy można podziwiać podczas wystaw. Dzieci mają swoje prezentacje na zakończenie roku szkolnego - z prawdziwym wernisażem, certyfikatami i uroczystą galą.
Dorośli natomiast co roku przygotowują wystawę tematyczną. Tematem ostatniej wystawy, której wernisaż odbył się 7 listopada 2025 roku na zamku w Rokosowie, jest „Ogród Tajemniczych Radości” - połączenie abstrakcji z realizmem i emocjami uczestników.

https://gostynska.pl/kultura/odkrywali-tajemnice-ziol-i-naturalnych-mikstur-plonem-zielarskich-warsztatow-byly-chrzanierka-i-shot-z-pigwy-a-takze-potezna-dawka-wiedzy/2yOzXRUtf5SlLQv0t4Wb

- To trochę dziwaczne prace, ale bardzo fajne - śmieje się instruktor. - Każdy pokazuje swoją wewnętrzną euforia i własny ogród wyobraźni.

Sztuka, która łączy pokolenia

Zajęcia Tomasza Bzdęgi to nie tylko nauka malarstwa, ale też spotkanie ludzi, których łączy wspólna pasja. W pracowni panuje serdeczna atmosfera, a uczestnicy chętnie wracają, od wielu lat.

- Sztuka daje poczucie wspólnoty i pozwala się zatrzymać. Widać, jak ludzie - niezależnie od wieku - otwierają się przez kolor i formę - mówi artysta.

W galerii przedstawiamy fotorelację z wernisażu sekcji plastycznej z Ponieca oraz Rawicza, która odbyła się w listopadzie 2024 roku w Centrum Kultury w Rawiczu.

Idź do oryginalnego materiału