1 miesiąc temu
Liliowce to prawdziwe perły wśród ogrodowych bylin. Zachwycają efektownym wyglądem, długowiecznością i niewielkimi wymaganiami, o ile trafią na odpowiednie stanowisko. Smukłe liście i spektakularne kwiaty zdobią ogród od czerwca aż po pierwsze dni jesieni. Ich popularność to zasługa nie tylko urody, ale i odporności na trudne warunki. Przy ogromnym wyborze odmian, od pastelowych po intensywnie ogniste odcienie, każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak by liliowce prezentowały się naprawdę okazale, warto poświęcić im odrobinę troski.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak dbać o pelargonie? Przepisy na domowe nawozy
Czego nie lubią liliowce? To musisz wiedzieć o tych spektakularnych roślinach
Choć liliowce uchodzą za byliny o żelaznej odporności, także one mają swoje ogrodowe kaprysy. Najsłabiej rosną w miejscach całkowicie zacienionych - tam gwałtownie tracą siłę do bujnego kwitnienia. Najlepiej czują się na stanowiskach w pełnym słońcu lub w lekkim półcieniu, gdzie mogą w pełni wykorzystać swój potencjał. Gleba powinna być przepuszczalna, średnio wilgotna, a jednocześnie niezbyt jałowa. Sadząc kwiaty wiosną lub wczesną jesienią, warto pamiętać o zachowaniu około 40 cm odstępu między roślinami. Zbyt ciasne rozmieszczenie osłabi ich rozwój.
W codziennej pielęgnacji liliowce nie sprawiają większych problemów. Regularne podlewanie przydaje się tylko podczas przedłużających się okresów suszy. Rośliny świetnie radzą sobie bez intensywnego nawożenia, ale jeżeli zależy ci na wyjątkowo obfitym kwitnieniu, możesz wspomóc je domową odżywką, która nie będzie zbyt bogata w azot. Nadmiar tego pierwiastka zamiast kwiatów zafunduje nam bujne liście i osłabi ich odporność na zimowe chłody.
PORADA! Liliowce bez problemu przetrwają zimę i nie wymagają specjalnych przygotowań. Jesienią wystarczy przyciąć zaschnięte liście lub zostawić je na rabacie i usunąć dopiero na przedwiośniu. W chłodniejszych regionach młode sadzonki warto dodatkowo osłonić warstwą ściółki, choć i bez tego powinny dobrze sobie poradzić.
Liliowce Fot. onepony / iStock
Czym odżywiać liliowce? Domowym sposobem pobudź ich kwitnienie
Choć każdy kwiat liliowca cieszy oko tylko przez jeden dzień, dojrzała kępa potrafi tworzyć ich setki, dzień po dniu. Aby roślina nie straciła wigoru, warto zadbać o jej zdrowie i odpowiednią "dietę". Stare karpy powinno się dzielić i przesadzać co 3-5 lat, dzięki temu liliowce odzyskają siły do obfitego kwitnienia. Niedobór światła, przesuszenie lub jałowa gleba potrafią skutecznie zahamować rozkwit, dlatego raz na jakiś czas warto przygotować roślinom odżywczy koktajl.
Przygotuj:
2 szklanki popiołu drzewnego,
5 litrów wody deszczowej lub przegotowanej,
łyżeczkę mączki kostnej lub dolomitu.
Na początku przesiej popiół drzewny przez drobne sito, pozbywając się większych kawałków i zanieczyszczeń. Następnie wsyp go do wiadra z deszczówką i dokładnie wymieszaj. Gotową mieszaninę odstaw na kilka godzin, aby składniki odżywcze zdążyły się rozpuścić i połączyć z wodą. Przed użyciem roztwór warto ponownie zamieszać, by był równomiernie nasycony. Jak stosować? Podlewaj glebę wokół liliowców raz na 3-4 tygodnie, w okresie wzrostu i kwitnienia, od kwietnia do sierpnia. Ważne, aby aplikować nawóz wyłącznie przy korzeniach, unikając kontaktu z liśćmi i kwiatami.
Czy poświęcasz dużo czasu w pielęgnację roślin w swoim ogrodzie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
