Nowa gospodyni w opolskim ZOO - rozmowa z Aleksandrą Czechowską

3 tygodni temu
Ogród zoologiczny to duma mieszkańców Opola i jednocześnie największa atrakcja turystyczna naszego miasta, która w ubiegłym roku przyciągnęła ponad 300 tysięcy odwiedzających. Z nową dyrektor, Aleksandrą Czechowską rozmawiamy o wyzwaniach i szansach rozwoju ogrodu w kolejnych latach.
– Przejęła Pani kierowanie opolskim ZOO po dyrektorze Lesławie Sobieraju, który sprawował tę funkcję przez 30 lat i doprowadził do rozkwitu ogrodu z punktu widzenia mieszkańców i turystów. Jak odnajduje się Pani w nowej roli? – Tak, to zadanie wymaga dużej odpowiedzialności i szacunku do tego, co zostało stworzone przez poprzedniego dyrektora. Kontynuujemy to, co było najlepsze dla ogrodu, ale jednocześnie myślimy o rozwoju, modernizacji zarówno w zarządzaniu ZOO, czyli czynnikiem ludzkim, jak i o naszych zwierzętach, którym chcemy stworzyć najlepszy z możliwych domów na czas ich życia. Poprzedni rok obfitował w nowe doświadczenia, zaznajamiałam się ogrodem i jego licznymi potrzebami. To nie jest zwykłe miejsce, tu nie wystarczy być tylko zarządzającym, tu potrzebna jest wiedza i nieustanne zaangażowanie w rozwiązywanie codziennych zadań.

– ZOO Opole jest perełką na mapie turystycznej Opola. Czy jest szansa Pani zdaniem, aby jeszcze zwiększyć jego atrakcyjność?– Tak, mamy kilka niedokończonych inwestycji, które planujemy zrealizować w pierwszej kolejności. Będą one związane z poprawą dobrostanu obecnych zwierząt, ale i nowymi atrakcyjnymi, mamy nadzieję obiektami dla zwiedzających. Jest kilka niezbędnych potrzeb, które należy zaplanować na najbliższy czas, w tym modernizację wybiegu dla uchatek kalifornijskich, budowę drugiego basenu, którą moglibyśmy połączyć ze stworzeniem nowego obiektu dla pingwinów. Planujemy też wzbogacić ofertę dla najmłodszych zwiedzających. Być może uda się w miejscu mini zoo zrobić park sensoryczny dla dzieciaków, jakąś atrakcję wodną np. fontannę. Będziemy prowadzić zajęcia dla szkół i młodzieży związane z tematyką bioróżnorodności. – Kiedy zobaczymy pierwsze zmiany? – Już w cieplejsze dni zapraszamy na hamaki i koce, gdzie będzie można się zrelaksować i odpocząć. Planujemy również możliwość zakupu koszy lunchowych. Nawiązaliśmy również współpracę z ośrodkami badawczymi, między innymi z Uniwersytetem Przyrodniczym w Krakowie, który wesprze nas, będzie czuwał nad profesjonalnym wzbogaceniem życia naszych podopiecznych. Zaprosimy również turystów na szereg wystaw, eventów i wydarzeń artystycznych.

– Mieszkańcy i turyści często narzekali w ostatnich latach na gigantyczne kolejki przed ZOO w okresie letnim. Czy jest pomysł jak je skrócić? – W ostatnim czasie wprowadziliśmy bilety rodzinne możliwe do kupienia online. Teraz naszą rolą jest, aby ta informacja dotarła do odwiedzających nas gości. Dlatego zadbamy, aby klienci ZOO mogli się z nią zapoznać już na parkingach w formie zauważalnych tablic.– A co z dobrostanem pracowników. Czy chciałaby Pani zreorganizować ich pracę?– Inwestycja w kapitał ludzki, naszych pracowników jest z mojego punktu widzenia najważniejsza. To im należy stworzyć warunki, które spowodują euforia z wykonywanych obowiązków, a to z kolei przełoży się bezpośrednio na dobrostan zwierząt, bo dla nich tu wszyscy jesteśmy i dla nich stworzono to miejsce. Drobna reorganizacja jest wskazana. Spowoduje to możliwość wykorzystania olbrzymiego potencjału pracowników. Zadbamy o szkolenia nie tylko kadry kierowników, ale i opiekunów zwierząt w ogrodzie zoologicznym i schronisku dla bezdomnych zwierząt. Stawiamy na fajną komunikację, przekazywanie sprawne informacji o tym, co dzieje się w jednostkach. Chcemy po prostu być bliżej Ludzi.

– Na koniec puśćmy wodzę fantazji. Czy jest zwierzę, zwierzęta, które chciałaby Pani sprowadzić do naszego ogrodu w przyszłości?– Nie. Dlatego, iż mamy wspaniałe okazy w ZOO Opole i najpierw im poprawiamy warunki. One są naszym numerem 1. Na wszystko przyjdzie czas. Patrzę bardzo realnie na to, co możemy stworzyć, nie chcemy stosować półśrodków. Jak ma coś być nowe, to z prawdziwego zdarzenia. Tak, aby inspirować innych. Do tego tematu zatem jeszcze wrócimy…– Życzymy powodzenia Pani i opolskiemu ogrodowi zoologicznemu.– Trzymajcie kciuki i bądźcie z nami.
Rozmawiał: Łukasz Śmierciak
Idź do oryginalnego materiału