Technologia, która zwykle pomaga nam w codziennych podróżach, tym razem zawiodła. Kierowca, wierząc ślepo w wyznaczoną trasę, nie zorientował się, iż nawigacja poprowadziła go w zupełnie niewłaściwym kierunku.
Choć sytuacja wywołała śmiech wśród lokalnych mieszkańców, jest również przypomnieniem, iż warto czasem skonsultować trasę z realnymi warunkami, zamiast polegać wyłącznie na urządzeniach. Na szczęście incydent zakończył się bez większych szkód, a kierowca zdołał wyjechać z niecodziennego labiryntu.