Niespodziewany powrót wymarłego gatunku. Czarny owad zaobserwowany w Polsce

4 godzin temu

Albertowi Einsteinowi przypisuje się słowa: "Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata". Nie jest to do końca prawda, bo wiele roślin nie wymaga zapylania, a innym wystarczają pozostałe zapylające owady. Niemniej z całą pewnością ekosystem bardzo by ucierpiał. Nic więc dziwnego, iż pojawienie się nowych siedlisk gatunku czarnej pszczoły w Polsce budzi taki entuzjazm.

Pszczoły odgrywają fundamentalną rolę w ekosystemie. To dlatego, iż zapylają wiele roślin, co jest niezbędne dla produkcji owoców, warzyw i nasion. Ich praca wspiera różnorodność biologiczną, a tym samym stabilność środowiska. Warto zaznaczyć, iż wciąż około 75 proc. roślin uprawnych zależy od zapylaczy, takich jak pszczoły. Bez tych pracowitych owadów stracilibyśmy wiele ulubionych owoców i warzyw, gdy inne owady nie podołałyby temu trudnemu zadaniu.

Czarna pszczoła to wyjątkowy gatunek

Jak podaje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, w samej tylko Polsce żyje aż 130 różnych gatunków pszczół.

Jednym z nich jest zadrzechnia czarnoroga (Xylocopa valga), nazywana też czarną pszczołą.

ZOBACZ: Niepozorne, ale groźne. Te wirusy mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia

Jej czarne ciało i połyskujące skrzydła bez wątpienia ją wyróżniają. Jest samotnicą, co oznacza, iż nie tworzy kolonii, a gniazda buduje w spróchniałym drewnie. To gatunek ciepłolubny, naturalnie występujący w regionach śródziemnomorskich, przez co w Polsce był rzadko spotykany. W latach 2002-2005 uznano ją za wymarłą z powodu braku obserwacji od lat 30. XX wieku. Aż do teraz…

Student Grzegorz Lewek wraz z prof. Marcinem Kadejem z Zakładu Biologii, Ewolucji i Ochrony Bezkręgowców na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego opublikowali artykuł na temat nowych stanowisk Xylocopa valga, zaobserwowanego na kampusie przy ulicy Przybyszewskiego.

Dlaczego powrót czarnej pszczoły cieszy?

Odkrycie żyjącej zadrzechni czarnorogiej to sygnał poprawy warunków środowiskowych i skuteczności działań ochronnych, ale też ocieplenia klimatu - ten gatunek preferuje wyższe temperatury niż te panujące dotychczas w Polsce. Od 2014 roku gatunek objęto częściową ochroną, a jego ponowne pojawienie się daje nadzieję na przywrócenie innych zagrożonych populacji.

Czarna pszczoła, jako rzadki zapylacz, wspiera lokalne ekosystemy i wzbudza zainteresowanie przyrodników oraz ekologów, przypominając o konieczności ochrony bioróżnorodności. Jak informuje Uniwersytet Wrocławski - odpowiada za zapylanie 30 gatunków roślin kwiatowych, w tym szałwię łąkową i wiśnię pospolitą.

ZOBACZ: Zdrowsza i tańsza od karpia? Ta ryba podbije świąteczne stoły

Powrót zadrzechni czarnorogiej podkreśla, jak istotne są starania w zachowaniu naturalnych siedlisk. Martwe drzewa i odpowiednie gatunki roślin są ogromnie istotne dla jej przetrwania. Warto więc tworzyć przyjazne miejsca, sadząc rośliny, które pszczoły lubią, a powalone drzewa pozostawić nieuprzątnięte tam, gdzie to możliwe.

WIDEO: Prezydent będzie miał wpływ na ceny masła? "Degrengolada umysłowa"
Idź do oryginalnego materiału