Niech się święci pierwszy maja!

tenuieum2.blogspot.com 11 godzin temu

W moim (i nie moim) ogrodzie. We wszystkich ogrodach świata.

















Co mnie rozbawiło: okno na świat :), prawie jak drzwi jubileuszowe


entuzjazm i biegłość siostrzyczek karmelitanek w korzystaniu z komórek :) - były niemal jak moi uczniowie na przerwie :)))


oraz pewna (nie moja) wieeelka porcja kawy - z najserdeczniejszymi pozdrowieniami dla wszystkich moich fanów z Singapuru i okolic.


Poza tym przez przypadek bezboleśnie zrealizowałam kolejne zadanie czelendżu:




Wracałam do domu między polami kwitnącego rzepaku, fotografowanego przez tak brudne szyby pociągu, iż nie chcecie wiedzieć.





A na liczniku dziś mam 32337 kroków, ilekolwiek to jest.

1190.
Idź do oryginalnego materiału