Niebieskie grzyby rosną w Polsce. Okaz wygląda jak twór wykreowany przez AI. To Święty Graal grzybiarzy

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. istockphoto.com/ autor np-e07


Grzybiarze wciąż nie dają za wygraną i wyciskają z sezonowych zbiorów najwięcej, jak tylko mogą. Wśród osób przemierzających leśne ścieżki są również ci, którym nie zależy na ilości pozyskanych okazów. Dzięki temu podejściu istnieje możliwość dojrzenia wyjątkowego - niebieskiego grzyba.
Znajdujemy się w okresie grzybowym - nic więc dziwnego, iż sieć jest zalewana zdjęciami, na których ludzie chwalą się swoimi obfitymi zbiorami. Gdzieś w gąszczu tych spektakularnych osiągnięć, można dojrzeć również fotografie przedstawiające niecodzienne obiekty. Jednym z nich jest pierścieniak grynszpanowy. Natknięcie się na niego jest niczym znalezienie Świętego Graala. Podpowiemy wam, gdzie można go znaleźć.


REKLAMA


Zobacz wideo Mądra Babcia pokazała, jak zrobić obłędny gulasz z grzybami. Zaniemówisz z zachwytu


Niebieskie grzyby w Polsce. Pierścieniak grynszpanowy to Święty Graal lasu
Pierścieniak grynszpanowy bywa również nazywany łysiczką niebieskozieloną. Ten wyjątkowy grzyb, o nietypowej nazwie skrada show głównie dzięki swojemu ubarwieniu. Niebieskozielony kapelusz, który w okresie wzmożonej wilgoci lśni, jakby był polakierowany, przez co spora część osób składnia się ku stwierdzeniu, iż jest on niejako magicznym tworem. Bez wątpliwości można stwierdzić, iż pierścieniak grynszpanowy stanowiłby idealny kamuflaż dla smerfów. I choć leśny owoc odznacza się wyjątkowym wizerunkiem - jego kapelusz potrafi liczyć do ośmiu centymetrów średnicy, a na wierzchu wybarwiają się białe łuski - spotkanie go na szlaku wcale nie należy do najprostszych zadań. Nie jest to jednak niemożliwe. Wytężenie wzroku zdecydowanie opłaci się na terenach lasów liściastych oraz mieszanych. Prawdziwi szczęściarze mogą natknąć się na niego również na obrzeżach ogrodów lub parków, których ziemia jest wyjątkowo bogata w próchnicę. Od sierpnia do października warto spoglądać tam, gdzie leży mnóstwo opadłych liści czy gałązek. Kiedy już uda nam się zlokalizować niebieski grzyb, trzeba dwa razy pomyśleć, czy chcemy zabrać go ze sobą. Oto powód.


Czy pierścieniak grynszpanowy jest jadalny? Odpowiedzi bywają sprzeczne
Niebieski grzyb według wielu osób mógłby stanowić interesujący dodatek dekoracyjny do dań. Według gastronomicznej zasady - wszystko co znajduje się na talerzu można zjeść - pierścieniak grynszpanowy jak najbardziej w tej kwestii otrzymuje zielone światło. Niemniej jednak zanim zaczniemy planować przygotowanie wytwornych dań, warto się zastanowić, czy gra jest warta świeczki. Przede wszystkim należy pamiętać, iż łysiczka niebieskozielona posiada umiejętność wchłaniania toksycznych substancji ze środowiska. Dlatego decydując się na jej konsumpcję, trzeba pamiętać o umiarze. Kolejną istotną kwestią są walory zapachowe oraz smakowe, które ponoć nie należą do najwybitniejszych. Zdecydowanie najrozsądniejszym posunięciem będzie pozostawienie grzyba w jego naturalnym środowisku - chociaż nie jest on objęty ścisłą ochroną gatunkową. Tak czy inaczej, zdecydowanie lepiej odnajdzie się wśród leśnego runa niż na naszym talerzu.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału