1 tydzień temu
Świętom wielkanocnym przypisuje się wiele różnych tradycji, w tym tworzenie palm, malowanie pisanek, pieczenie mazurka. Na tę listę bez wątpienia można wpisać również hodowanie rzeżuchy, choć tak naprawdę uprawa tej rośliny jest możliwa przez cały rok. Utarło się jednak, iż ziarenka wysypuje się na watę w czasie Wielkiego Postu, aby można było cieszyć się smakiem kiełkujących pędów w trakcie świątecznego śniadania. Zobacz, kiedy najlepiej przystąpić do tego działania, aby zielony przysmak zdążył wyrosnąć we właściwym momencie.
REKLAMA
Zobacz wideo Zwyciężczyni MasterChefa pokazała, jak robi majonez. Zdradziła swój sekret
Rzeżucha na wacie. Wspomnienie dzieciństwa w lekko zmodyfikowanej wersji
Pieprzyca siewna popularnie nazywana rzeżuchą to roślina jednoroczna wywodząca się z rodziny kapustowatych. Uprawa tego gatunku jest niezwykle prosta, dlatego tak wiele osób z chęcią podejmuje się tego zadania - szczególnie w okresie Wielkiego Postu. Zielony dywanik wyrastający na płatkach waty kosmetycznej to nieodłączny element świąt wielkanocnych. Ciekawą wariacją tej uprawy jest wysadzenie kiełkami skorupek po jajkach.
Zobacz też: Palma wielkanocna manualnie robiona. Jak zrobić piękną palmę z bibuły? [PORADNIK]
Na około dwa tygodnie przed świętami wystarczy dokładnie umyć skorupki, a następnie wyłożyć je kawałkami namoczonej waty, ligniny lub ręcznika papierowego. Na tak przygotowany "grunt" wysiewamy ziarenka. Foremki ustawiamy na parapecie tak, aby nasiona miały dostęp do promieni słonecznych. Ważne jest również regularne nawadnianie i utrzymywanie temperatury otoczenia na poziomie ok. 18 stopni Celsjusza. Pierwsze kiełki powinny zacząć się wzbijać już po 3-4 dniach, natomiast gotowe do zjedzenia będą już po tygodniu. Niektórzy jednak twierdzą, iż wysiewanie rzeżuchy na wacie nie należy do najlepszych metod hodowania tej rośliny. jeżeli również nie jesteście do niej przekonani, wypróbujcie nieco bardziej zaawansowanego sposobu.
Sadzenie rzeżuchy. Sposoby, o których mało się mówi, a są równie efektowne
Problem z wysadzaniem pieprzycy siewnej na wacie czy też innym materiale jest taki, iż po pewnym czasie przetrzymywany w niewłaściwych warunkach może zacząć pleśnieć. W związku z tym cała uprawa nie będzie nadawała się do spożycia. Chcąc uniknąć tego typu sytuacji, warto posłużyć się kiełkownicą. Jest to urządzenie złożone z dwóch części:
górnej, na której wyrastają nasiona
dolnej, gdzie wlewa się wodę
Dzięki tego typu mechanizmowi roślina ma regularny dostęp do wilgoci, bez konieczności zamaczania nasion w wodzie, co jest najczęstszą przyczyną powstawania pleśni. Domową kiełkownice można zrobić z litrowego słoika, do którego wlewamy wodę, a na samej górze kładziemy gazę (gdzie rozsypujemy nasiona) i zabezpieczamy ją gumką, żeby się nie przemieszczała.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
