Nie musisz wołać sąsiada, żeby przyjechał koparką. Pień po ściętym drzewie usuniesz prościej

23 godzin temu
Usunięcie pnia po ściętym drzewie bez ciężkiego sprzętu? To możliwe. Wystarczą produkty z kuchennej szafki i trochę cierpliwości. Poznaj sprawdzone triki na naturalne pozbycie się niechcianego pniaka z działki.
Prawdopodobnie każdy, kto ma działkę albo ogród, choć raz ścinał drzewo. I choć to niełatwe zadanie, prawdziwym wyzwaniem okazuje się pozostały po wycince pień. Przeszkadza w poruszaniu się po ogrodzie, a dodatkowo nie wygląda estetycznie. Na szczęście nie zawsze trzeba w pomoc angażować ciężki sprzęt i sąsiada.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak ochronić rośliny balkonowe przed chorobami grzybicznymi? Wypróbuj ekologiczny oprysk


Jak pozbyć się pnia po ściętym drzewie? Będą ci potrzebne dwie rzeczy
Wycięcie drzewa jest dość łatwe, w przeciwieństwie do usuwania pnia. Jego samoistny rozkład trwa bardzo długo. Wiele osób decyduje się na pozbycie się go dzięki ciężkiego sprzętu, który wyrwie pniaka razem z korzeniami. Niestety znajdujące się obok rośliny mogą wtedy zostać uszkodzone, a ogród będzie później wyglądać jak pobojowisko. Jak podaje portal deccoria.pl, skuteczną metodą jest pozbycie się karpa dzięki sody oczyszczonej i octu do przyspieszenia gnicia drewna. Oto krótka instrukcja:


Obkop pień dookoła, żeby odsłonić górną część systemu korzeniowego.
Siekierą natnij wierzch pnia.
dzięki wiertarki zrób kilkanaście otworów o średnicy ok. 2 cm i głębokości ok. 20 cm.
Na wierzch pnia nasyp sporo sody oczyszczonej. Wciśnij ją w otwory.
Oblej pień 4 litrami octu spirytusowego.
Przykryj plandeką i obwiąż sznurkiem.


Pień, fot. ThorMitty / iStockPień, fot. ThorMitty / iStock


Domowe sposoby na pniaki. Nie będą już wadzić na działce
Ten sposób jest skuteczny, ale pewną wadę. Efekty nie są bowiem natychmiastowe. Zabieg należy powtarzać do skutku raz na miesiąc, aż drewno zmurszeje i będzie można wyciągnąć je dzięki łopaty. Niestety może to potrwać choćby kilka lat. jeżeli nie masz sody i octu, do otworów możesz wsypać nawóz azotowy i zakryć ziemią. Ten patent poleca PSB Mrówka na swojej oficjalnej stronie internetowej. Wykorzystaj naturalne materiały, np. obornik albo gnojówkę z pokrzywy. W ostateczności można użyć siarczanu magnezu, czyli soli epsom, którą należy zalać wodą, żeby miała możliwość wniknięcia w resztki drzewa.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału