W połowie marca Starostwo Powiatowe w Limanowej wydało pozwolenie na rozbiórkę „Pałacyku pod Pszczółką”.
Decyzja o zniszczeniu charakterystycznego budynku w centrum miasta wywołała niezadowolenie mieszkańców.
Pałacyk w Limanowej do wyburzenia? „Wyraz ambicji Limanowian”
Budynek w stylu dworkowym z elementami architektury polskiej został zbudowany około 115 lat temu i jest w tej chwili jednym z kilku najstarszych budowli murowanych na terenie miasta.
– Ten budynek to wyraz ambicji Limanowian sprzed ponad stu lat. Ci ludzie, tworzący wówczas Towarzystwo Zaliczkowe, chcieli zbudować reprezentacyjny gmach, wyróżniający się na tle biednej zabudowy parterowej i posiadający cechy polskiej architektury. Obok Pałacyku odbywało się też wiele wydarzeń społecznych i patriotycznych. To było bardzo ważne miejsce dla Limanowej zarówno w okresie przed I wojną światową jak i w dwudziestoleciu międzywojennym – mówi Karol Wojtas, limanowski historyk i regionalista w rozmowie z lokalnym portalem TV28.
W „Pałacyku pod Pszczółką” w czasie okupacji niemieckiej znajdowała się siedziba żandarmerii niemieckiej i policji, a od 1945 roku Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa, gdzie podczas brutalnych przesłuchań katowano zarówno żołnierzy AK i BCH, jak i cywilnych mieszkańców.
Zbiórka podpisów. NIE dla wyburzenia „Pałacyku pod Pszczółką” w Limanowej
Po decyzji Starostwa Powiatowego w Limanowej o wyburzeniu pałacyku Damian Król, Karol Wojtas, dr Tomasz Jacek Lis oraz dr hab. Józef Szymon Wroński założyli w sieci petycję: „NIE dla wyburzenia „Pałacyku pod Pszczółką” w Limanowej„.
„Zwracamy się z gorącym apelem do wojewody małopolskiego pana dr. Krzysztofa Jana Klęczara o zbadanie legalności decyzji administracyjnej wydanej przez Starostę Limanowskiego – pozwolenia na rozbiórkę 'Pałacyku pod Pszczółką'” – można przeczytać na stronie.
Zaapelowano także „o odstąpienie od wyżej wymienionej decyzji starosty Limanowskiego pana Mieczysława Urygi„.
W petycji zwrócono się także do właścicieli nieruchomości o zmianę planów, co do przeznaczenia nieruchomości i jej wyburzenia. W powodach apelu przytoczono historię wiekowego budynku.
„Zniszczenie takiego zabytku pozbawi kolejne pokolenia mieszkańców Limanowej ich dziedzictwa i tożsamości. W takim mieście, jak Limanowa, powinniśmy przywiązywać szczególną uwagę do historycznych miejsc, gdyż już bardzo wiele z nich straciliśmy w przeszłości (np. pozostałości rafinerii w Sowlinach czy starą zabudowę limanowskiego rynku) i nie możemy pozwolić na to, by następne pokolenia wychowywały się w mieście (stolicy powiatu, w której znajduje się wiele szkół średnich), gdzie nie dba się o historyczne dziedzictwo” – zaznaczono.
„Pałacyk pod Pszczółką” w Limanowej. Kolejne podejście do rozbiórki
Jak podaje serwis limanowa.in, „Pałacyk pod Pszczółką” zmienił właściciela w 2019 roku – został sprzedany spółce lokalnych przedsiębiorców, działających jako BiS Holding. Niedługo po zakupie nowi właściciele mieli zwrócić się o wydanie pozwolenia na rozbiórkę budynku.
Sprawa pałacyku, który nowosądecka delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie włączyła do wojewódzkiej ewidencji zabytków, przetoczyła się przez wojewódzki, a następnie Naczelny Sąd Administracyjny, który uchylił zaskarżony wyrok o rozbiórce.
Lokalne media wskazują, iż na terenie, na którym w tej chwili znajduje się budynek, może powstać galeria handlowa.
„Spółka BiS Holding kilka lat temu odkupiła od miasta sąsiednią działkę z budynkiem po miejskiej bibliotece – jest więc w posiadaniu dwóch z dosłownie kilku najstarszych murowanych obiektów w Limanowej. Ich wyburzenie pozwoli na uzyskanie kilkudziesięciu arów w ścisłym centrum miasta pod nową zabudowę usługowo-handlową” – podaje portal limanowa.in.
Zobacz również:
„Będziecie odpowiadać”. Kłótnia o Smoleńsk w „Śniadaniu Rymanowskiego”Polsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas