Nie kończę uprawy w tym roku. Wyrywam resztki i sieję tylko te 7 roślin. Zbieram je do zimy

Niektórzy twierdzą, iż połowa września to czas, w którym powoli szykujemy się do sprzątania i zamknięcia działek czy ogrodów. Muszę Was zdziwić, dla mojego dziadka to był tak zwana druga młodość dla upraw. Po wyrwaniu ostatnich krzaczków pomidorów czy ogórków nie poddawał się i przygotowywał ziemię pod kolejne sianie. Jak to możliwe? Gdy pogoda pozwala i mamy jeszcze ciepłe dni, do około 15 stopni Celsjusza, spokojnie możemy wybierać kolejne warzywa, które są nieco bardziej odporne na chłodniejsze warunki.