Polskie prawo nie uwzględnia zakazu samej czynności koszenia trawy w określonych okolicznościach lub godzinach. Mimo to temat kar za używanie kosiarki jest często poruszany. Może to faktycznie prowadzić do złamania przepisów w sposób pośredni. Chodzi tu przede wszystkim o to, iż kosiarka jest urządzeniem bardzo hałaśliwym, choć czasem sprawa będzie bardziej złożona.
REKLAMA
Zobacz wideo Zuzanna Rudzińska-Bluszcz: Tylko 1 proc. powierzchni Polski stanowią obszary chronione
Co grozi za koszenie trawy? Uruchamianie kosiarki w określonych godzinach może być wykroczeniem
Problem koszenia trawników wiąże się w dużej mierze z wpływem na naszych sąsiadów i innych osób przebywające w najbliższym otoczeniu. Należy przy tym odnieść się do art. 51. par. 1 Kodeksu wykroczeń, który mówi tym, że:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Silnik kosiarki niewątpliwie może zostać uznany za taki czynnik zakłócający, a wówczas interweniować mogą służby. Maksymalna wysokość mandatu w takich sytuacjach wynosi 500 złotych, przy czym narażamy się na nią głównie przez zakłócanie ciszy nocnej. W Polsce przyjmuje się, iż trwa ona od 22 do 6 rano następnego dnia. W weekendy i święta wydłuża się ona do godziny 8 rano. Pamiętajmy, iż jeżeli naruszamy ciszę w sposób natarczywy, wpływamy negatywnie na nasze relacje sąsiedzkie i jednocześnie zwiększamy ryzyko zgłoszenia sprawy. jeżeli zostanie ona skierowana do sądu, grozi nam grzywna w wysokości do 1500 złotych. W poprzednim artykule przybliżaliśmy natomiast, jak wygląda ta kwestia w przypadku hałasowania w niedziele i inne dni wolne. To jednak nie wszystkie czynniki, które powinniśmy mieć na uwadze.
Dlaczego nie wolno kosić trawy? W tych sytuacjach możemy narazić się na poważne kłopoty
Szczególną ostrożność przy koszeniu trawy powinny zachować osoby, których działka znajduje na terenie parku narodowego, rezerwatu przyrody lub obszaru Natura 2000, choćby jeżeli jest to tylko jej fragment. Wykonanie takich czynności może wymagać wtedy uzyskania specjalnych pozwoleń. Tutaj będziemy mówić już o naruszeniu przepisów ochrony przyrody, za co Wojewódzki Inspektor Ochrony Przyrody może nałożyć na nas karę administracyjną do 5000 złotych. Z kolei Główny Inspektor Ochrony Środowiska może zarządzić karę od 500 do 5000 złotych za koszenie trawy w okresie lęgowym ptaków. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podkreśla, iż trwa on od 1 marca a 15 października. Wiele osób niestety o tym zapomina. W tym czasie musimy zwracać szczególną uwagę, czy na terenie wykonywanych prac nie realizowane są lęgi. zwykle będzie to dotyczyć nieużytków i terenów zarosłych.
Zobacz też: 5 tysięcy kary za spacer z dzieckiem. Mało kto wie o tym mandacie
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.