Przy ul. Kreciej na bielskim osiedlu Sarni Stok mieszkańcy zaprotestowali przeciw wycince drzew. Mają one zostać usunięte przez dewelopera, który wznosi w pobliżu bloki wielorodzinne i planuje również rozbudować układ drogowy.
Drzewa zamierza wyciąć prywatny inwestor – spółka TDJ Estate. Na podstawie porozumienia zawartego z MZD zobowiązała się ona do rozbudowy kilkusetmetrowego fragmentu ulicy Kreciej i ronda na skrzyżowaniu z ulicą Sarni Stok. Deweloper realizuje w sąsiedztwie inwestycję mieszkaniową, w ramach której ma powstać kilkaset mieszkań.
Inwestor posiada niezbędne pozwolenia i zgody na wycinkę drzew. – Ma również opinię dendrologa, iż na drzewach nie ma gniazd, bo mamy okres lęgowy – informuje Robert Kaczmarek z MZD.
Wykonawca wezwał na miejsce protestu policję, by umożliwiła realizację wycinki. Po kilkudziesięciu minutach na osiedle dojechał patrol i wylegitymował protestujących. Na razie osoby te rozeszły się, ale zapewniają, iż sprawy nie odpuszczą.