Wspólnota mieszkaniowa w Gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo, jako pierwsza w Polsce wprowadziła zakaz palenia wszelkich wyrobów tytoniowych na balkonach. Inne spółdzielnie mogą iść w jej ślady, bo jak podkreśla prawnik, ten zakaz jest zgodny z prawem.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Zakaz przeszedł o włos, osiągając niespełna 51 procent. „Wspólnota Mieszkaniowa Królewskie Wzgórze 27 w Gdańsku zabrania palenia papierosów oraz innych wyrobów tytoniowych na balkonach i w ogródkach przynależnych do lokali mieszkalnych z uwagi na przedostawanie się dymu tytoniowego do sąsiednich mieszkań i uciążliwości z tym związane” – czytamy w uchwale cytowanej przez Radio Gdańsk. O sprawie poinformowało Radio Gdańsk, ale temat obiegł gwałtownie media, bo jest to interesujący przypadek.
TVN24 zwrócił się do prawnika, by sprawdzić czy wprowadzenie takiego zakazu jest legalne. Adwokatka dr Magdalena Durlik-Olszewska z Kancelarii Adwokackiej LexInvest. Ekspertka potwierdziła, iż zakaz jest legalny. Balkony i ogródki są uznawane za część wspólną. Dzieje się tak pomimo, iż przylegają do wyłącznej własności poszczególnych lokatorów i tylko oni mogą z niej korzystać. W związku z tym wspólnota może egzekwować tam przestrzegania praw i regulaminów.
Problemem jest natomiast egzekwowanie tych przepisów. Temat był wielokrotnie poruszany przez media. Policja i straż miejska nie może wejść do mieszkania tylko po to, by wlepić takiej osobie mandat. Wspólnota może jednak, w drodze procesu, poważnie ukarać takiego mieszkańca np. wymuszając sprzedaż nieruchomości. Taki nakaz byłby jednak bardzo trudny do wywalczenia.