jeżeli nie masz głowy do regularnego podlewania, ale jednocześnie chcesz mieć w swoim domu trochę zieleni, to doskonałym wyborem będzie sansewieria. Zasady jej pielęgnacji są bardzo proste, a przy okazji jest sukulentem, co oznacza, iż gromadzi zapas wody, dzięki czemu dobrze znosi suszę. Nie oznacza to jednak, iż można o tej roślinie zupełnie zapomnieć. jeżeli chcesz, by cały czas utrzymywała intensywnie zielony kolor i bujnie rosła, warto zastosować pewną domową odżywkę. Jak ją przygotować?
REKLAMA
Zobacz wideo Czy rośliny lubią earl greya? Rosną po nim, jak na drożdżach!
Gdzie powinna stać sansewieria? Jej pielęgnacja jest bardzo prosta
Sansewieria, zwana też wężownicą lub "językiem teściowej", to jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych. Wynika to z faktu, iż potrafi oczyszczać powietrze, dzięki czemu doskonale wpływa na samopoczucie domowników. Ponadto jest też bardzo prosta w uprawie. O czym trzeba pamiętać?
Stanowisko musi być półcieniste, ponieważ sansewieria nie lubi nadmiaru słońca, a jej liście są podatne na poparzenia.
Podłoże w doniczce powinno być żyzne, gruboziarniste i przede wszystkim dobrze przepuszczalne. Dzięki temu woda po podlewaniu nie będzie zalegać przy korzeniach, co mogłoby doprowadzić do ich gnicia i wystąpienia chorób grzybowych.
Nawadnianie wykonujemy rzadko i umiarkowanie z uwagi na to, iż sansewieria jest sukulentem. Robimy to dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce zupełnie przeschnie.
Roślinę warto też co pewien czas nawozić domowymi odżywkami. Doskonale sprawdzi się ta ze skorupek jaj.
Zobacz też: Egzotyczna perła ogrodu. Ozdobi rabatę setkami pomarańczowych "szczoteczek"
Czym nawozić sansewierię? Przygotuj domową odżywkę
Regularne nawożenie pomoże wężownicy w zachowaniu koloru i zachęci ją do bujnego wzrostu. U takich roślin świetnie sprawdza się domowa odżywka ze skorupek jaj. Zawierają bowiem wiele cennych mikroelementów, takich jak wapń, cynk, selen oraz miedź, które poprawiają rozwój i utrzymują dobrą jakość liści. Przygotowanie takiego nawozu jest bardzo proste.
Na początek gotujemy jajka i obieramy je.
Skorupkę kruszymy w rękach lub rozgniatamy młotkiem na drobno.
Pokruszoną skorupkę przekładamy do słoika i zalewamy gorącą wodą.
Odstawiamy słoik w zacieniony kąt kuchni na około dwa tygodnie. Po tym czasie przelewamy jego zawartość przez sitko, a powstałym płynem podlewamy sansewierię.
Gotową odżywką można podlewać rośliny raz w tygodniu. Świetnie sprawdzi się również u innych gatunków, takich jak ogórek, kapusta, jarmuż, lawenda, bluszcz, dzwonek karpacki, piwonia, jeżówka, orlik, powojniki czy goździki.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.