Mniej betonu i żeliwnych krat przy drzewach, a więcej zieleni na Starym Rynku w Płocku? Tak by to mogło wyglądać…

4 godzin temu

Tłem dla małej sceny na Starym Rynku będzie roślinność, a nie, tak jak jest teraz, zaparkowane auta na parkingu? Do tego duże rabaty z zielenią w północnej i południowej części placu? Mowa o przymiarkach, które miałyby stać się zaczynem projektu przyszłych zmian w tej jakże ważnej części Płocka.

Dobre wieści są takie, iż w ratuszu własnie zrobiono kolejny krok w tym kierunku.

Przeszło ćwierć wieku temu protesty i obawy, ale też wielkie oczekiwania

Przypomnijmy, iż Stary Rynek został całkowicie przebudowany w 1998 r. Jednak przygotowania rozpoczęły się znacznie wcześniej, ponieważ we wrześniu 1996 r. płocczanie mogli zapoznać się z pięcioma projektami zgłoszonymi do konkursu na nowy wygląd Starego Rynku. Ostatecznie, i po konsultacjach, stanęło na projekcie zespołu warszawskich architektów Marka i Olgierda Hryniewickich i Krzysztofa Tauszyńskiego. Prace powierzone poznańskiej firmie Silbudex AEK potrwały do września 1998 r.

„Były protesty, obawy, krytyka. Ale też wielkie oczekiwania na nowoczesne zmiany i atrakcyjną fontannę, która miała stanąć przed ratuszem” – czytamy w artykule płockiej redakcji „Gazety Wyborczej” z 2015 r. Swoją drogą, czy ktoś jeszcze pamięta, iż w konkursie płockiej redakcji Gazety Wyborczej i Katolickiego Radia Płock na nazwę zwyciężyła Afrodyta, nieznacznie wyprzedzając „Kukielkę – na cześć ówczesnego prezydenta miasta Dariusza Krajowskiego-Kukiela”. Na moment oddajmy się wspomnieniom: „Kiedy w 1998 r. otwierano plac po remoncie, na uroczystość przyszły tłumy. Afrodytę szampanem „ochrzcił” prezydent, który brodził w wodzie ku euforii płocczan” – pisała Anna Lewandowska, dziennikarka płockiej „Wyborczej’.

A jednak zadowolenie ze zmian dość gwałtownie prysło, kiedy Stary Rynek zaczął świecić pustkami. O tym, iż urok nowości minął, tak pisała Anna Lewandowska: „Ludzie diagnozowali: – Bo jest wyłożony płytami, wycięto drzewa, w upalny dzień nie sposób wytrzymać z gorąca, a w czasie deszczu nie ma się gdzie schronić, bo brakuje dawnej atmosfery…”.

Postawmy na zieleń

W ratuszu już od pewnego czasu dysponują koncepcją zmian na Starego Rynku. O pomyśle można było usłyszeć w kampanii przed wyborami samorządowymi – przygotowane wizualizacje pokazywała starająca się wówczas o reelekcję Iwona Krajewska, prezeska Płockiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. PLOT jest związany z tą częścią miasta – swoją siedzibę ma w jednym z lokali na Starym Rynku, tu zaczyna swoje spacery w ramach akcji „Odkryj z nami Płock” i tu zaprasza płocczan wraz z Płocką Orkiestrą Symfoniczną na koncerty w wakacyjne czwartki.

Czytaj: Od romantycznych ballad po wielkie filmowe produkcje, niezapomniane przeboje, międzynarodowe hity disco i pop… W czerwcu startuje koncertowy cykl

Także tu: Kiedy na miodobranie, kiermasz albo na pikniki z koncertami De Mono i Jaca Stachurskiego? Kilka wakacyjnych podpowiedzi

Towarzyszyły temu poniższe wizualizacje:

Iwona Krajewska radną ponownie nie została, niemniej w ratuszu pomysł „żyje” nadal, o czym świadczyły specjalistyczne badania kondycji południowego szpaleru 12 lip, tego bliżej Domu Darmstadt. Informowaliśmy o nich w sierpniu ub. r.: Przybędzie zieleni na Starym Rynku? „Zrobiliśmy pierwszy krok w tym kierunku” [FOTO]

Wspomniany szpaler 12 lip jest dużo starszy od swojego północnego „rówieśnika” i przed odsłonięciem korzeni należało sprawdzić jego kondycję. Wyniki badań miały pokazać, czy w obrębie brył korzeniowych drzew można planować niską zieleń. Ważne było również zachowanie stabilności drzew po ewentualnym zdjęciu żeliwnych krat, które okalają pnie u podłoża.

W płockim urzędzie miasta teraz zrobili kolejny krok ku zmianom, chcąc wysondować ile może kosztować opracowanie kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej i specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót porządkowych i wprowadzających zieleń w obrębie placu Stary Rynek.

Nie jest to jeszcze typowe postępowanie, w którym dochodzi do składania ofert, a próba oszacowania potrzebnej kwoty na podstawie otrzymanych odpowiedzi. Złożenie takiej informacji przez podmiot może (choć nie musi) skutkować np. późniejszym zaproszeniem do złożenia oferty lub do negocjacji warunków umownych.

Stan istniejący

„Plac Stary Rynek jest w pełni zagospodarowany, jego powierzchnia jest praktycznie całkowicie utwardzona oprócz krat żeliwnych pod drzewami. Zieleń występuje tylko w postaci drzew, o zróżnicowanym stanie fitosanitarnym i w nierównej fazie wzrostu” – czytamy w dokumentacji ogłoszonego postępowania. Mamy tam małą scenę, a także ogródek gastronomiczny, który zimą pełni funkcję zaplecza lodowiska. Wzdłuż północnej i południowej pierzei rynku ustawione są ogródki gastronomiczne. Całość uzupełniają „ustawione w nieuporządkowany sposób” stylizowane ławeczki i śmietniczki.

Co przewidziano w koncepcji?

Koncepcja obejmuje wprowadzenie nowych nasadzeń tam, gdzie byłaby taka możliwość. W wyniku realizacji zamierzenia powierzchnia biologicznie czynna na rabatach zwiększyłaby się ponad czterokrotnie – z 78 do 429 m2, dzięki usunięciu części krat ochronnych przybyłoby również zieleni pod drzewami.

A skoro jeteśmy przy temacie drzew… Po zakończonej realizacji byłoby o sześć więcej – 60 zamiast 54, ale… Liczba drzew istniejących zmniejsza się z 54 do 48, pozostałe 12 to planowane nasadzenia. Ponadto 7 drzew (głównie w pobliżu małej sceny) „ze względów kompozycyjnych” byłoby do przesadzenia w inną lokalizację.

W koncepcji założono:

  • utworzenie dwóch dużych rabat po południowej i północnej stronie Afrodyty, a więc w miejscu dotychczas istniejących rabat o bardzo nieregularnym kształcie, ogrodzonych murkami zintegrowanymi z miejscami siedzącymi,
  • w południowej części placu przewidziano częściowe „rozbetonowanie” powierzchni pod drzewami i utworzenie rytmicznego, pasowego układu powierzchni pokrytych zielenią,
  • na zapleczu sceny letniej powstanie duża rabata stanowiąca bufor oddzielający płytę placu od powierzchni parkingowej, rabata (z cisem pospolitym odm. hilli formowanym do wysokości 120 – 150 cm, z nasadzeniami bylin, traw i roślin jednorocznych, laurowiśnią wschodnią odm. novita) posłuży jednocześnie za oprawę dla sceny letniej,
  • w obrębie placu zostaną uporządkowane i doposażone elementy małej architektury „o tożsamej formie”.

Stacja rowerowa znajdowałaby się bliżej przejścia do ul. Grodzkiej (plus przewidziane trzy miejsca za małą sceną).

W koncepcji podkreślono: „funkcja zagospodarowania terenu pozostaje bez zmian”.

Foto: UMP

Idź do oryginalnego materiału