Kontynuujemy serię na temat działań Bożych, które mogą brzmieć problematycznie. Co o Jego miłości do człowieka mówią plagi egipskie?
W niniejszej serii omówiliśmy dotychczas dwa tematy, gdzie biblijny Bóg postąpił dla wielu z nas w sposób co najmniej niezrozumiały. Mowa o potopie Noego oraz zniszczeniu Sodomy i Gomory. Każde z tych wydarzeń rodzi pytania o motywy Boga i o to, czy miłosierny Bóg naprawdę mógł uczynić coś takiego oraz czy naprawdę nie mógł On postąpić inaczej. Jednak w każdym z nich Bóg wychodzi obronną ręką, a Jego reakcja okazuje się być uzasadniona. Czy tak samo będzie w przypadku zesłania dziesięciu plag na starożytny Egipt w celu uwolnienia narodu żydowskiego?
Egipt i Żydzi
Streśćmy najpierw wydarzenia, które doprowadziły do wylania dziesięciu plag egipskich. Początkowo faraon okazał rodzinie Jakuba (czyli Izraela) łaskę z powodu jednego z jego synów, Józefa, który zdobył w kraju wysoką pozycję. W ten sposób rodzina została uratowana od szalejącego głodu. Według Księgi Wyjścia Bóg błogosławił naród Jakuba tak bardzo, iż w ciągu zaledwie kilkuset lat stał się on naprawdę liczny. Jednak wtedy też jeden z faraonów postanowił wykorzystać Izraelitów jako siłę roboczą. Ponadto zarządził, aby każde nowonarodzone izraelskie niemowlę płci męskiej poniosło śmierć. Ta niezwykle okrutna decyzja przyniosła później straszliwe konsekwencje dla Egipcjan.
Zgodnie z rozporządzeniem faraona śmierć groziła także malutkiemu Mojżeszowi, którego jednak od śmierci zachowały zarówno jego matka, jak i córka faraona. Dojrzewał on więc na jego dworze, ale pamiętał o swoich korzeniach. Gdy miał już 40 lat, zabił Egipcjanina za to, iż znęcał się nad izraelskim niewolnikiem. Z tego powodu musiał uciec z Egiptu i znalazł się w kraju Midianitów, a jeden z ich kapłanów oddał mu swoją córkę za żonę. Jednak również w czasie wygnania, gdy Mojżesz miał już 80 lat i na tronie siedział już kolejny faraon, Bóg powołał go, aby stanął przed faraonem i przemówił do niego, aby ten wypuścił lud izraelski. Pomóc mu miał w tym jego brat Aaron, starszy od niego o trzy lata.
Faraon kontra Bóg
Jeszcze w rozdziale czwartym Księgi Wyjścia, gdy Bóg rozmawia z Mojżeszem, widzimy coś, co może nas zafrapować. W wersecie 21. mamy napisane: Pan rzekł do Mojżesza: […] Ja zaś uczynię upartym jego serce, tak iż nie wypuści ludu1. Tego rodzaju uwagi, iż Bóg przywiódł do upartości serce faraona, powtarzają się w kolejnych rozdziałach i wersetach Księgi Wyjścia (zob. 7,3; 8,15.19.32; 9,7.12.34-35, 10,1.20.27; 11,10; 14,4.5.8.17). Wielu ludzi zadaje sobie pytania z tym związane. Po pierwsze, dlaczego Bóg to w ogóle uczynił? I po drugie, czy to oznacza, iż Bóg nie szanuje naszej wolnej woli i działa w sposób deterministyczny?
Na oba pytania możemy łatwo odpowiedzieć, jeżeli przypatrzymy się temu, co Bóg naprawdę czyni. W Liście do Rzymian czytamy o tym, jak Bóg postępuje z osobami, które Go odrzucają:
Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak iż nie mogą się oni wymówić od winy, ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, ale znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. […] Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen2.
Tego rodzaju człowiekiem był również faraon, który nie chciał wypuścić Izraelitów z Egiptu. Co więcej, ponieważ sam był obiektem czci jako syn boga słońca Ra, trudno aby teraz chciał z tego zrezygnować3. Innymi słowy, człowiek który odwraca się od Boga, sam wystawia się na znikczemnienie serca. Niemniej Bóg działał też bezpośrednio na serce faraona. Kiedy przemawia On do człowieka przez Ducha Świętego, ten ma możliwość posłuchać Go lub odrzucić. W ten sposób subtelny wpływ Ducha Bożego, nakłaniający faraona do wypuszczenia Izraelitów, jeszcze bardziej utwierdzał go w zatwardziałości. A zatem tak należy rozumieć fragmenty o tym, iż Bóg uczynił jego serce upartym.
Plagi egipskie
Zauważmy wreszcie, iż to właśnie z powodu upartości faraona Bóg zaczął zsyłać plagi na Egipt. Przedtem jednak wypróbował go raz jeszcze, przemieniając laskę Aarona w węża. Mimo ewidentnego cudu i tego, iż wąż Aarona zjadł węże cudotwórców egipskich, faraon nie ukorzył się przed Bogiem. Z tego powodu Bóg zaczął nawiedzać już nie tylko faraona, ale całe jego królestwo dzięki coraz surowszych plag.
A zatem mamy następujące plagi, które spadały po kolei na Egipt: zamiana wód Nilu w krew, żaby, kąsające owady (w polskich tłumaczeniach komary), muchy, śmierć bydła, wrzody i pryszcze, grad, szarańcza, ciemność i na sam koniec śmierć wszystkich pierworodnych. Uczeni są zdania, iż każda plaga, jaką zesłał Bóg, skierowana była przeciwko konkretnemu egipskiemu bóstwu4. Nie ma sensu dokładnie opisywać każdej plagi, wystarczy szybkie omówienie tego, jak sytuacja w Egipcie pogarszała się coraz bardziej.
Począwszy od drugiej plagi, faraon zaczął prosić Mojżesza i Aarona o wycofanie plag, twierdząc, iż wypuści Izraelitów. Ale za każdym razem gdy Bóg wycofywał plagę, uparty faraon cofał swoje słowo. Egipscy czarownicy byli też w stanie odtworzyć pierwsze dwie plagi, ale trzeciej już nie byli w stanie. Dlatego powiedzieli faraonowi: W tym jest palec Boży5. Kapłani i czarownicy Egiptu byli coraz bardziej przekonani, iż ich przywódca zadarł z siłami, nad którymi nie mogą zapanować.
Począwszy od czwartej plagi, czyli much, Pan konkretnie powiedział, iż od dzisiaj będzie chronił ziemię Goszen zamieszkiwaną przez Izraelitów. Piąta plaga, czyli śmierć bydła, była pierwszą, która zabrała wielu Egipcjanom źródło utrzymania. Siódma plaga, czyli grad z ogniem, jest pierwszą, o której mowa, iż zabijała ludzi. Przy ósmej pladze, którą jest szarańcza pożerająca wszelką roślinność kraju, słudzy faraona mają już dość tego, co się dzieje w Egipcie i nalegają na niego, aby wypuścił Izraelitów. Po zesłaniu dziewiątej plagi, którą była trzydniowa gęsta ciemność, faraon wprost zagroził Mojżeszowi śmiercią.
Dziesiąta plaga
To na swój sposób przelało czarę goryczy. Groźba śmierci ze strony faraona względem księcia Egiptu była swoistym przypomnieniem tego, co groziło Mojżeszowi, gdy był niemowlęciem. Faraon w ten sposób niejako powiedział mu, iż żałuje, iż nie został on zgładzony wraz z wieloma innymi niemowlętami. W związku z tym Bóg miał plan, jak ostatecznie zmusić faraona do zgody na odejście izraelskich niewolników. Tym planem była dziesiąta plaga, czyli unicestwienie wszystkich pierworodnych w Egipcie, tak jak faraonowie dążyli do zgładzenia izraelskich chłopców.
Plaga ta mogła jednak dopaść także Izraelitów. Dlatego Bóg nakazał, aby odrzwia i nadproże każdego domu zostały pomazane krwią z baranka złożonego w ofierze paschalnej. W ten sposób anioł śmierci, który będzie przechodził, ominie te domy. Pierworodni synowie Egiptu zostali natomiast zabici i dopiero to zmiękczyło serce faraona, który wydał zgodę na wypuszczenie Izraelitów.
Czy plagi egipskie naprawdę były konieczne?
Czemu Egipcjanie musieli się tak nacierpieć, a wielu z nich zginąć, aby faraon ostatecznie się ugiął? Czy Bóg nie mógł tego wszystkiego załatwić w jakiś inny sposób? A może powinien był On, zamiast karać faraona i Egipcjan, błogosławić ich, aby w ten sposób uznali dobroć Bożą i spełnili Jego żądania? To by z pewnością pokazało Boga Jahwe jako miłosiernego i kochającego wszystkich ludzi i tłumy garnęłyby się do Niego, nieprawdaż?
Prawda jest jednak taka, iż Egipcjanie byli politeistami i byli skłonni przypisywać wszystkie Boże błogosławieństwa swoim własnym bóstwom. A choćby gdyby przyjęli Boga Jahwe, to tylko jako kolejnego boga egipskiego panteonu. Bóg nie pozwoliłby na coś takiego6. Ponadto Egipcjanie mieli już wystarczająco dowodów na to, iż Bóg Jahwe błogosławi Izraelitom. Sprawozdanie biblijne głosi, iż Izraelici rodzili mnóstwo dzieci. W kilkaset lat po wejściu Jakuba ze swymi synami do Egiptu faraon mówi, iż Izraelici stali się liczniejsi niż sami rdzenni Egipcjanie7. Mógł oczywiście mocno przesadzić w swojej ocenie.
Obliczenia pokazują jednak, iż wzrost demograficzny od 26 osób (12 synów i córki Jakuba oraz ich małżonków) do około 1 miliona ludzi w ciągu zaledwie kilkuset lat8 jest możliwy pod określonymi warunkami. Należy do nich oczywiście wysoka płodność kobiet izraelskich, co stanowiło normę we wszystkich społeczeństwach agrarnych. Ale chodzi też o coś znacznie więcej. W tamtych czasach (a choćby do początków XX wieku w Europie) śmiertelność niemowląt i dzieci była bardzo wysoka. Bóg musiał zatem chronić dzieci izraelskie przed przedwczesną śmiercią. To z pewnością stanowiło ewidentny cud również dla Egipcjan.
Bunt i upór faraonów
Jednak zamiast uznać Boga Stwórcę i dopuścić samych Egipcjan do tych błogosławieństw, faraon wolał trzymać się swoich etnicznych bóstw i idei samego siebie jako boga. Dlatego postanowił przeciwdziałać Bogu Jahwe i Jego cudom, wydając rozkaz zabicia każdego noworodka izraelskiego płci męskiej, które przyjdzie na świat. Jednocześnie pragnął, aby Izraelici pozostawali narodem niewolników w służbie Egipcjanom.
Podobną politykę prowadził kolejny faraon, przed którym stawiali się Mojżesz i Aaron. I pomimo wszelkich cudów, które Bóg manifestował przed faraonem, ten za każdym razem wycofywał swoje słowo, iż wypuści Izrael. Nie tylko był więc uparty, ale i wiarołomny. Dopiero gdy Egipcjanie stracili swoich pierworodnych, włącznie z samym faraonem, był on w stanie uznać wyższość Boga Jahwe. A i tak później wyruszył z całym wojskiem na Izraelitów, gdy ci szli już nad Morze Czerwone.
Miłosierny Bóg działał na serce faraona, aby wypuścił Izraelitów. W ten sposób uznawał On jego ziemską władzę nad narodem egipskim i izraelskim, jakkolwiek był on okrutny względem tych drugich. Jednak za każdym razem, gdy Bóg przemawiał do faraona, jego serce stawało się coraz twardsze. Z tego powodu eskalacja ze strony Boga była nieunikniona. Wystarczyło przecież, aby faraon wydał zgodę na wypuszczenie Izraelitów. W ten sposób oszczędziłby sobie walki, która była dla niego z góry skazana na porażkę.
Plagi egipskie a miłość Boga
Jak to wszystko świadczy o miłości Bożej? Krytycy mogliby się skupić na tym, iż Boże działania doprowadziły do śmierci pewnego procenta egipskiej populacji. Uczynił On to jednak po to, aby ratować Swój własny lud, jednocześnie szanując pozycję samego faraona w królestwie egipskim. Poza tym, w przypadku plagi gradu i ognia Bóg ostrzegł faraona, aby ten powiadomił wszystkich w królestwie, aby szukali schronienia. Wreszcie czytamy, iż Egipcjanie z czasem stali się przychylni Mojżeszowi i Izraelitom9. Wielu z nich później wyruszyło na pustynię Synaj razem z nimi10.
Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, kiedy Bóg nie miał już innego wyjścia, jak dokonać straszliwego sądu. Żądał On okazania sprawiedliwości dla Swego uciemiężonego ludu, a gdy faraon odmawiał jej, Bóg musiał działać. Faraon jako władca Egiptu zawsze był informowany o każdej kolejnej pladze. Widział, co się dzieje z jego królestwem, doświadczył też dziewiątej plagi, czyli ciemności. I pomimo iż widział wszystko, co się dzieje, gdy stanął w obliczu groźby śmierci własnego syna, następcy tronu, postanowił się nie uginać. Co innego mogłoby go przekonać? Dopiero ta tragedia sprawiła, iż zmienił zdanie11. W końcu co by mogło się jeszcze stać, gdyby choćby wtedy się nie zgodził12?
W ten sposób Bóg okazał wspaniałą miłość względem ludzi, których sam wybrał (byli bowiem potomkami Abrahama, Izaaka i Jakuba zwanego Izraelem). Okazywał ją również Egipcjanom. Ale w ich przypadku miłosierdzie mieszało się z gniewem i sądem nad tymi, którzy popełniali ciężkie grzechy, włącznie z bałwochwalstwem i dzieciobójstwem. Był to jednak jedyny sposób, aby Bóg spełnił Swój plan względem narodu wybranego.
Zapraszamy także do lektury następujących artykułów:
- Pierwsze cywilizacje świata – model biblijny
- Monoteizm abrahamowy – ewenement w historii religii
- Przykazania o miłości do Boga
- Przykazania o miłości do bliźniego
Przypisy
- Księga Wyjścia 4,21.
- List do Rzymian 1,20-21.24-25.
- F. Haikal, Ra, The Creator God of Ancient Egypt, American Research Center in Egypt, https://arce.org/resource/ra-creator-god-ancient-egypt/ [dostęp: 05.02.2025].
- 10 Egyptian Plagues for 10 Egyptian Gods and Goddesses, Owlcation, 13.10.2023, https://owlcation.com/humanities/Ten-Plagues-For-Ten-Gods [dostęp: 05.02.2025].
- Księga Wyjścia 8,19.
- Widzimy to w historii Izraela, który często uciekał się do bałwochwalstwa, za co Bóg go karał.
- Księga Wyjścia 1,9; 5,5.
- Chodzi o okres pomiędzy przybyciem Jakuba z synami do Egiptu a wydaniem rozkazu o zabijaniu noworodków izraelskich płci męskiej (w uproszczeniu do narodzin Mojżesza). W zależności od metody liczenia chronologii biblijnej, możemy mówić o latach od 135 do 350.
- Księga Wyjścia 11,3.
- Księga Wyjścia 12,37-38.
- Was it necessary for God to destroy Egypt with the 10 plagues? What about the firstborns?, Coptic Orthodox Answers, 06.02.2019, https://copticorthodoxanswers.org/apologetics/was-it-necessary-for-god-to-destroy-egypt-with-the-10-plagues-what-about-the-firstborns/ [dostęp: 05.02.2025].
- Księga Wyjścia 12,33.
Wszystkie fragmenty biblijne pochodzą z Biblii Tysiąclecia.
© Źródło zdjęcia głównego: Canva.