Od kilku miesięcy teren przed budynkiem Poczty Polskiej w Łęczycy wygląda jak nieużytek porośnięty chwastami i krzakami. Wiele do życzenia pozostawiają też chodniki dla pieszych, ubytki w nawierzchni i niebezpiecznie odstające w wielu miejscach płyty są zwyczajnie niebezpieczne. Całości dopełniają nieopróżnione kosze na śmieci i wysypująca się z nich zawartość. Kto jest winny za taki stan rzeczy?
Za stan nieruchomości, zgodnie z prawem, odpowiada właściciel. Teren przed budynkiem poczty jest własnością prywatnej firmy, z którą urząd pocztowy nawiązał umowę użytkowania. Z tego wynika, iż obowiązek dbania o nieruchomość spoczywa na właścicielu, czyli firmie wynajmującej. Odpowiedź na pytanie skierowane do Poczty Polskiej w tej sprawie potwierdza ten stan rzeczy.
„Informujemy, iż Poczta Polska jest użytkownikiem terenu, za którego sprzątanie odpowiada firma będąca jego właścicielem. Zobligowaliśmy właściciela do natychmiastowego uporządkowania terenu oraz bieżącego nadzoru w tym zakresie” – czytamy w odpowiedzi nadesłanej przez rzecznika poczty.
Interwencja mieszkańców, zgłoszona za pośrednictwem redakcji do Poczty Polskiej, nie przyniosła, jak do tej pory oczekiwanych efektów.
– Obecna rzeczywistość nie należy do najbezpieczniejszych, tym bardziej w sytuacji kiedy za niedługi czas mrok będzie zapadał o godzinie 16. Mieszkańcy poprosili mnie o interwencję, bo mają obawy o swoje bezpieczeństwo. Wysokie zarośla skutecznie osłaniają widok od strony ulicy – mówi były radny miejski, Zenon Koperkiewicz. – Ubytki i wystające płyty chodnikowe to dodatkowe zagrożenie dla pieszych. Dlatego wystąpiłem z prośbą o interwencję w tej sprawie.