Masz psa lub kota? Rząd wprowadza przełomową zmianę, która dotknie twojego pupila

13 godzin temu
Jeszcze w tym toku (a więc w tempie ekspresowym) rząd zamierza wprowadzić tzw. PESEL dla psa i kota. Tak potocznie określany jest obowiązek rejestracji zwierząt domowych. Formalnie system ma się nazywać Krajowym Rejestrem Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK). Odpowiadając na najważniejsze pytanie: tak, będziesz musiał za to zapłacić, albo dostaniesz karę.


Rząd planuje uruchomić Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK). Celem nadrzędnym jest poprawa sytuacji związanej z bezdomnością zwierząt. Za rejestrację trzeba będzie zapłacić, ale są i spore plusy, w tym planowane przypisanie zwierzęcia do profilu w mObywatelu. Zmiany mogą wejść w życie już w 2025 roku.

PESEL dla psa i kota, czyli KROPiK


Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów ma być prowadzony przez rządową Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Rząd będzie gromadził więc nie tylko dane obywateli, ale i ich zwierząt.

Dostęp do bazy mają mieć m.in. weterynarze, gminy, policja, straże miejskie, prokuratury, sądy oraz Inspekcja Weterynaryjna.

Czy trzeba będzie rejestrować wszystkie zwierzęta?


Nie do końca. Obowiązek rejestracji będą mieli właściciele psów i kotów urodzonych po dacie wdrożenia systemu, zwierząt przekazywanych nowym opiekunom (sprzedaż, adopcja) oraz tych, które trafią do schronisk.

Właściciele zwierząt urodzonych przed wdrożeniem systemu będą mogli je zarejestrować, ale dobrowolnie.

Rejestracja ma następować najpóźniej podczas pierwszego obowiązkowego szczepienia przeciwko wściekliźnie lub przed ukończeniem 12. miesiąca życia w przypadku kotów. Niedopełnienie tego obowiązku będzie groziło grzywną.

Wiele osób pyta, po co to wszystko


Cóż, przede wszystkim dla dobra zwierząt. Ma to wpłynąć na poprawę sytuacji zwierzaków bezdomnych. Trudniej będzie teraz porzucić własne zwierzę, na przykład wzięte ze schroniska. Takie przypadki niestety ciągle się zdarzają.

Dane zwierzęcia do systemu będą wpisywać weterynarze. Nie wiadomo na razie, czy będą one musiały być zaczipowane. Na pewno w rejestrze znajdą się podstawowe dane zwierzęcia (rasa, umaszczenie, data urodzenia) oraz dane właściciela.

Co ciekawe, mają też tam znaleźć się informacje o ewentualnym wykorzystaniu psa w resorcie obrony narodowej oraz Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Koty do służby raczej się nie nadają.

Nie wiadomo na razie, z jaką opłatą ma się wiązać nowy obowiązek. Ale są też plusy: dzięki planowanej integracji z aplikacją mObywatel właściciele zwierząt zyskają możliwość przeglądu danych zwierzaka, a także aktualizować te dane. Aplikacja przypomni też o terminach wizyt u weterynarza i obowiązkowych szczepieniach. Co ważne: będą też mogli zgłosić zaginięcie lub odnalezienie psa czy kota.

Idź do oryginalnego materiału