Martwy orzeł na Cyprze. Padł ofiarą trucizny i ludzkiej obojętności

9 godzin temu

Chroniony gatunek drapieżnika został otruty. W miejscu znalezienia ptaka odkryto pułapki, martwe ptaki i nielegalną broń.

Na początku kwietnia w dystrykcie Pafos znaleziono martwego orła Bonelliego – ściśle chroniony i zagrożony wyginięciem gatunek. Jak podała organizacja BirdLife Cyprus, ptak został otruty. Obok jego ciała znajdowało się martwe, częściowo zjedzone pisklę, w którym stwierdzono obecność trującej substancji.

Drapieżnik był od 2020 roku monitorowany przez GPS i uczestniczył w programie LIFE Bonelli East Med.

Historia tragicznej pary

Samica została wcześniej postrzelona w skrzydło w rejonie Mesogi w styczniu 2021 roku. Po leczeniu wróciła na wolność, ale jej partner – również oznakowany nadajnikiem – zaginął bez śladu, gdy urządzenie przestało nadawać sygnał.

Przez cztery lata orzeł unikał miejsca, gdzie doszło do postrzelenia, aż w kwietniu 2025 roku wrócił w rejon swojej dawnej aktywności – i tam właśnie został znaleziony martwy. Miejsce znajdowało się na terenie ogrodzonej posesji, do której dostęp możliwy był tylko przez prywatny dom. Właściciel odmówił współpracy z władzami, więc wydano i wykonano nakaz przeszukania.

Szokujące znalezisko

Podczas śledztwa służby odkryły:

zakazane pestycydy – prawdopodobnie pochodzące z terenów okupowanych,
nielegalną broń myśliwską i amunicję,
kilkadziesiąt pałeczek lepnych (limesticks),
martwe, oskubane ptaki,
elektroniczne urządzenia wabiące ptaki.

BirdLife Cyprus apeluje o zdecydowane egzekwowanie przepisów środowiskowych oraz o zakończenie bezkarności sprawców. Podkreślono, iż każda taka strata to porażka nie tylko dla przyrody, ale i dla całego społeczeństwa.

Dla wielu Polaków zamieszkałych na Cyprze, szczególnie w okolicach Pafos i Larnaki, obserwowanie dzikiej przyrody to istotny element codziennego życia. Dlatego sprawa ta porusza także naszą społeczność.