W ogródku, w maju, skończyła się feeria kolorów i zrobiło się trochę smutno.
Jednak co nieco kolorków pojawiło się za sprawą kwiatów innych niż tulipany, krokusy, hiacynty, sasanki...
To, co zakwitło w maju, przedstawiam poniżej.
Piwonia czerwona - majowa od Urszuli.






Kosaćce niskie









Maki zakwitły pod koniec maja, a już po tygodniu było po makach

Poza kwiatami, na działce jest zawsze zielono, a to za sprawą iglaków, którymi opiekuje się Ktosiu.
Przycina je i modeluje na różne formy.




Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)