Ludzie przynoszą jej grzyby do sprawdzenia. "A mówiłem teściowej, iż to rydze!"

4 godzin temu
Zdjęcie: Rydze


— Mamy w tym roku taki wysyp prawdziwków i koźlaków, iż wchodzi się do lasu z trzema pustymi wiadrami i wynosi pełne. Może ze względu na to trudniej jest ludziom się pomylić. Trzeba pamiętać, iż dla nikogo nie ma oczywistych przypadków. W Inspekcji Sanitarnej pracują specjaliści, a i tak dwa razy my sami nie byliśmy pewni okazów — mówi Sylwia Goworek, klasyfikatorka grzybów świeżych. W rozmowie z Onetem opowiada o tym, jakie okazy ludzie przynoszą jej do sprawdzenia i na co szczególnie uważać podczas grzybobrania.
Idź do oryginalnego materiału