Czasami historia człowieka i zwierzęcia splatają się w sposób, który trudno przewidzieć. Tak właśnie było w przypadku Lili – półtorarocznej suczki pod opieką wrocławskiej Ekostraży. Trafiła tam razem z drugim psem, Guzikiem, gdy ich dotychczasowa opiekunka nie mogła dłużej się nimi zajmować. Wszyscy mieszkali w domu dotkniętym skutkami powodzi, która zburzyła nie tylko poczucie bezpieczeństwa, ale i codzienny rytm życia.