Lew pożarł go na własnym ogródku. "Rzucił mu się do gardła"
Zdjęcie: Lew pożarł 50-latka w Iraku.
Od lat hodował w swoim ogrodzie egzotyczne zwierzęta, w tym niebezpieczne drapieżniki. Znali go z tego wszyscy w okolicy. W końcu się doigrał. 50-letni Aqil Fakhr al-Din został zaatakowany przez swój najnowszy nabytek — młodego lwa — gdy zbliżył się do jego klatki. Zwierzę rzuciło się do krtani mężczyzny i rozszarpało go, częściowo pożerając ciało.