W lasach koło Łękawki i Łękawicy (powiat tarnowski) kamery fotopułapki zarejestrowały niedźwiedzia brunatnego. To pierwszy raz od wielu lat, kiedy tego drapieżnika widziano w tej części Małopolski.
Skąd niedźwiedź się wziął – nie wiadomo. Na miejsce wysłane zostały służby, które monitorują sytuację. Policja apeluje o zachowanie spokoju i pod żadnym pozorem nie dokarmianie zwierzęcia. Niedźwiedź, nie sprowokowany, nie atakuje ludzi. Należy zachować bezpieczną odległość i nie zbliżać się do niego, aby zrobić zdjęcie.
Przypominamy, iż dokarmianie dzikich zwierząt jest szkodliwe i może niebezpiecznie zmienić ich zachowanie. Jeśli podczas spaceru po lesie napotkamy niedźwiedzia, należy powoli się wycofać i nie hałasować. W żadnym wypadku nie wolno go dokarmiać ani zbliżać się do niego – apelują policjanci.
W razie spotkania z niedźwiedziem należy powiadomić służby: Straż Leśną i Policję. Niedźwiedzie brunatne to największe drapieżniki lądowe w Polsce. Występują głównie w Bieszczadach i Tatrach. Są to zwierzęta dzikie i niebezpieczne. Należy zachować wobec nich ostrożność. Więcej informacji na temat bezpieczeństwa w kontaktach z niedźwiedziami można znaleźć na stronie internetowej Tatrzańskiego Parku Narodowego.
[See image gallery at miastoiludzie.pl]