Mimo wyroku weterynarz ma podpisaną umowę z siedleckim ratuszem na odławianie zwierząt.
– Zawsze takie informacje martwią, natomiast my jako miasto nie mamy informacji, aby ta umowa, która jest zawiązana między nami a tym panem, w jakiś sposób została niewywiązana. Poczekajmy jednak na to, co powiedz organy ścigania. My ze strony urzędu miasta jak najbardziej przyjrzymy się sprawie – mówi naczelnik gabinetu prezydent Piotr Woźniak.
Chodzi m.in. o zweryfikowanie, czy psy odławiane z terenu miasta, miały adekwatną opiekę lekarską i wszystkie umowne świadczenia.
Samorząd sprawdzi także, czy podpisana z weterynarzem umowa zawiera obowiązek przedstawienia zaświadczenia o niekaralności i czy wszystkie procedury odbyły się zgodnie z prawem.
Skazany weterynarz
Jeden z siedleckich weterynarzy w maju ubiegłego roku w sześciu potwierdzonych przypadkach wydał zaświadczenia o szczepieniu psów bez faktycznego zaszczepienia ich. Hodowca zawiadomił prokuraturę.
W toku śledztwa potwierdzono zarzuty, a ostatecznie lekarz usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu na rok i 8 tysięcy złotych grzywny.