1 rok temu
Wokół Mordoru wyrosło wiele legend. Mordor to nieoficjalna i żartobliwa nazwa kompleksu biurowców, który jest siedzibą wielu firm, w tym filii międzynarodowych korporacji. Kompleks ten znajduje się na terenie Służewca i zachodniego Ksawerowa w Warszawie, w okolicach ulic: Domaniewskiej, Wołoskiej, Cybernetyki i Marynarskiej. Nazwa „Mordor” jest nawiązaniem do krainy stworzonej przez J.R.R. Tolkiena w powieści fantasy „Władca Pierścieni”. Za informację, filmy i zdjęcia dziękujemy fotografowi Piotrowi Galasowi.
Fot. Piotr Galas
W okresie PRL istniała w rejonie Mokotowa tzw. Dzielnica Przemysłowo-Składowa „Służewiec”, zajmująca obszar około 260 ha. Na terenie tej dzielnicy działało kilkudziesiąt zakładów przemysłowych, zatrudniających na początku lat 70. około 20 tysięcy osób. Zakończenie działalności tych przedsiębiorstw w latach 90. spowodowało pojawienie się na rynku nieruchomości dużych, dobrze położonych terenów blisko centrum miasta i lotniska.
Jednym z pierwszych nowych projektów, które zostały zrealizowane na tych terenach, był biurowiec Curtis Plaza, wybudowany w latach 1991-1992 przy ulicy Wołoskiej 18. Następnie, w latach 1995-2001, w rejonie ulic Domaniewskiej i Postępu powstał kompleks biurowców Mokotów Business Park. W roku 2000 przy ulicy Wołoskiej otwarto jedno z największych centrów handlowych w Warszawie, Galerię Mokotów.
Według szacunków z 2018 roku, codziennie do Mordoru dojeżdżało około 80-100 tysięcy osób, głównie młodych pracowników. Stał się on symbolem pracy w korporacjach, związanej z charakterystycznym typem ludzi – młodymi, ambitnymi i przepracowanymi jednostkami, które nieustannie gonią kolejne terminy i cele, co często wpływa na ich życie prywatne. Żartobliwie nazywają samych siebie „orkami”, porównując swoją pracę do wizerunku orków z książek Tolkiena.
Trudności z dojazdem, korki drogowe i problemy z miejscami parkingowymi sprawiają, iż niektórzy kandydaci odmawiają przyjęcia ofert pracy w firmach zlokalizowanych w tej części miasta. W marcu 2019 roku wskaźnik niezajętej powierzchni biurowej wynosił średnio 19,8% (w porównaniu do średniej dla całej Warszawy wynoszącej 9,1%). Pomimo niższych czynszów, Mordor zaczął tracić swój status jako centrum biurowe stolicy na rzecz dzielnicy Wola.
W obecnym czasie obserwuje się proces rozbiórki budynków w największym kompleksie biurowym w Polsce, aby zrobić miejsce dla nowych mieszkań. Trend ten wynika z rosnącego popytu na mieszkania, a deweloperzy starają się wykorzystać atrakcyjną lokalizację kompleksu biurowego.
Przebudowa kompleksu biurowego na mieszkalne jednostki przyczynia się do zwiększenia liczby dostępnych mieszkań na rynku. Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie mieszkańców na nowe miejsca zamieszkania, szczególnie w centralnych i dobrze skomunikowanych lokalizacjach.
Ten proces zmiany funkcji budynków biurowych na mieszkalne ma również wpływ na transformację krajobrazu miejskiego. Strefy, które niegdyś były centrami korporacyjnymi, stają się coraz bardziej mieszkalne i przyciągają mieszkańców poszukujących dogodnej lokalizacji, bliskości usług i infrastruktury.
Tym samym, obserwuje się dynamiczne przekształcenie tego obszaru, w którym pierwotnie dominowały biurowce, w miejsce, w którym powstaje coraz więcej nowych mieszkań, dostosowanych do potrzeb mieszkańców.
