Szałwia omączona, znana botanikom jako Salvia farinacea, to roślina, która potrafi zaskoczyć nie tylko wyglądem, ale też odpornością na upały. W Polsce wciąż pozostaje mało znana, choć z powodzeniem mogłaby konkurować z popularnymi sezonowymi kwiatami ozdobnymi. Jest łatwa w pielęgnacji, efektowna i wdzięczna - wystarczy odrobina troski, by odwdzięczyła się morzem drobnych, fioletowych kwiatów. Dla ogrodników szukających czegoś innego niż pelargonie czy petunie może okazać się prawdziwym odkryciem.
REKLAMA
Zobacz wideo Rośliny w doniczce - samo zdrowie
Jak długo kwitnie szałwia omączona? Lawendowa iluzja, która czaruje przez całe lato
Szałwia omączona może i nie posiada imponujących kwiatów jak szałwia błyszcząca czy aromatycznych liści jak szałwia lekarska, ale nadrabia to eleganckim wyglądem. Tworzy zwarte, kępiaste formy, których kwiatostany przypominają łany lawendy. Cechą charakterystyczną tej rośliny jest biały, mączysty nalot na pędach, od którego wzięła swoją nazwę. Kwitnie długo i intensywnie (od czerwca aż do października), a w dodatku wabi pszczoły i inne owady zapylające.
Zobacz też: Zapomnij o hortensjach. Ten kwiat kwitnie do jesieni. Zalewa ogród bajkowymi pąkami
Roślina osiąga od 40 do choćby 90 centymetrów wysokości i doskonale nadaje się zarówno na rabaty, jak i do pojemników. W swojej ojczyźnie jest byliną wieloletnią, ale w Polsce, z powodu braku odporności na mróz, traktuje się ją jako jednoroczną. Nie zniechęca to jednak ogrodników - urok szałwii omączonej w pełni rekompensuje konieczność corocznego sadzenia.
Kiedy siać szałwię omączoną? Poczekaj aż minie ryzyko przymrozków
Szałwia omączona nie sprawia problemów choćby początkującym ogrodnikom. Rośnie niemal w każdej glebie, choć najlepiej czuje się w żyznej, lekko wilgotnej ziemi. Kocha słońce i ciepło, więc warto zapewnić jej dobrze nasłonecznione i osłonięte od wiatru miejsce. Po posadzeniu trzeba ją regularnie podlewać - później radzi sobie choćby w czasie suszy. Wystarczy jedno nawożenie w czerwcu, by kwitła bujnie aż do jesieni. Ważna uwaga - sadzimy ją dopiero po 15 maja, gdy ryzyko przymrozków całkowicie minie. w okresie warto regularnie usuwać przekwitłe kwiaty, co pobudzi roślinę do wytwarzania nowych pąków. To drobny zabieg, który daje naprawdę spektakularne rezultaty.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.