"Kuna w samochodzie to przekleństwo. Nie życzę wrogowi" [LIST]

2 tygodni temu
"To małe, sprytne i bardzo mądre zwierzątka, ale nie spodziewałam się, iż mogą narobić takich szkód. Przez dwa lata walczyliśmy ze zniszczeniami, a samochód co chwila lądował w serwisie, miałam serdecznie dość. Bałam się, iż jak jeszcze raz zadzwonię do szefa z taką wymówką, to mi nie uwierzy" — napisała w liście do naszej redakcji pani Nadia.
Idź do oryginalnego materiału