Kto dotrzymuje obietnic, ten wygrywa [FELIETON]

1 tydzień temu
Spod krawężnika wyrasta roślina. Dumna, szczupła, półmetrowa. Znalazła szczelinę w asfalcie i wydobyła się na powierzchnię niczym skazaniec z lochu, ale nie ma dla niej dobrej wróżby, bo trafiła na niewłaściwą stronę ulicy. Pnie się przy jezdni, odgrodzona barierką od chodnika. Nikt jej nie podleje, nie przesadzi, nie uroni nad nią łzy. Ledwie kilka zielonych listków na gałązce świadczy, iż jeszcze się nie poddała.
Idź do oryginalnego materiału