1 tydzień temu
Werbena patagońska to egzotyczna bylina z Ameryki Południowej, która w naszych ogrodach dorasta do około 150 cm i - co zaskakujące - kwitnie od lipca aż do pierwszych przymrozków. Jej drobne fioletowe kwiaty gęsto pokrywają górne partie łodyg, przyciągając tłumy motyli i pszczół. Dzięki ażurowej, lekkiej budowie werbena delikatnie "ociepla" rabaty, nie zacieniając sąsiednich roślin. Aby cieszyć się jej urodą w kolejnym sezonie, warto poznać proste sposoby zabezpieczania tej rośliny na zimę.
REKLAMA
Zobacz wideo Prof. Chojnicki: Wyższa temperatura nie zawsze sprowokuje przyrost roślin
Czy werbena patagońska jest wieloletnia? Nazywana jest "ogrodową królową późnej jesieni"
Werbena patagońska (Verbena bonariensis) to wysoka, wdzięczna bylina, która zachwyca kwiatami aż do pierwszych przymrozków. Jej smukłe, sztywne pędy zakończone są delikatnymi, fioletowymi kwiatostanami, które rozkwitają od lata do późnej jesieni - wtedy, gdy większość roślin już dawno przekwitła. Ta "późna dama ogrodu" tworzy koronkowe rabaty i nie zacienia niższych roślin, a przy tym przyciąga wiele owadów zapylających. Werbenę najlepiej sadzić po kilka sztuk, zachowując odstępy około 40-50 cm. Doskonale komponuje się z ozdobnymi trawami, jeżówkami czy szałwią - w ich towarzystwie tworzy lekką, naturalną kompozycję, która dodaje rabacie przestrzeni i romantycznego uroku. Choć jest rośliną miododajną i stosunkowo łatwą w uprawie, wymaga dobrze zdrenowanego, przepuszczalnego podłoża. Źle znosi zastoiska wody i nadmierną wilgoć, dlatego warto wzbogacić glebę o piasek lub kompost, by poprawić jej strukturę i zapewnić korzeniom odpowiednie warunki. Werbena najlepiej rośnie w pełnym słońcu i świetnie znosi okresowe przesuszenie.
Werbena patagońska - zimowanie. Jak zabezpieczyć werbenę na zimę?
Werbena patagońska wchodzi zimą w stan spoczynku - to moment, w którym warto pomóc jej przetrwać chłody odpowiednim cięciem i okryciem. Gdy pod koniec października, po pierwszych przymrozkach, kwiatostany zaschną, przytnij pędy mniej więcej o połowę. Dzięki temu roślina skupi energię na wzmacnianiu podziemnych części. Następnie usyp u podstawy kopczyk o wysokości 20-30 cm, używając kory sosnowej, przekompostowanej ściółki, torfu lub ziemi z kompostu. Taka warstwa działa jak naturalna izolacja - chroni szyjkę korzeniową przed mrozem i zabezpiecza młode pąki.
Warto jednak pamiętać, by okrycie zastosować dopiero po pierwszych nocach z ujemnymi temperaturami - zbyt wczesne może sprzyjać gniciu pędów w cieplejsze dni. Na wietrznych stanowiskach dobrze jest dodatkowo przytrzymać ściółkę gałązkami iglaków lub agrowłókniną, by się nie rozwiewała. Przed zimą usuń także przekwitłe kwiatostany - pozwoli to roślinie skupić się na ochronie pędów, zamiast na dojrzewaniu nasion. Dzięki tym prostym zabiegom werbena wiosną gwałtownie się rozkrzewi i zakwitnie wcześniej niż zwykle. Werbena uprawiana w pojemnikach wymaga nieco innej pielęgnacji: najlepiej przenieś donicę do chłodnego (ok. 5-8 st. Celsjusza), jasnego pomieszczenia i podlewaj oszczędnie - tylko tyle, by podłoże nie wyschło całkowicie.
Werbena patagońska w polskim klimacie. Wskazówki, jak ją uprawiać
Werbena patagońska nie należy do roślin w pełni mrozoodpornych, dlatego w polskim klimacie często traktowana jest jako jednoroczna. W cieplejszych regionach kraju, zwłaszcza na zachodzie, może jednak z powodzeniem przetrwać zimę pod grubszą warstwą ściółki. W chłodniejszych rejonach - na wschodzie Polski czy w górach - bezpieczniej jest przenieść przycięte kępy do nieogrzewanej piwnicy lub szklarni. jeżeli zima zapowiada się wyjątkowo mroźna, najłatwiejszym rozwiązaniem jest pozwolić roślinie się wysiać. Pozostawione kwiatostany wiosną wydadzą dziesiątki młodych siewek, które można potem rozsadzić w wybrane miejsca ogrodu.
Przed nadejściem mrozów warto więc ocenić lokalne warunki: w zachodniej, cieplejszej strefie wystarczy solidne okrycie, natomiast na wschodzie czy w rejonach górskich lepiej zapewnić werbenie dodatkową ochronę lub przenieść ją do chłodnego pomieszczenia. Ogrodnicy zalecają także zebranie nasion jako plan awaryjny. Dzięki temu w razie przemarznięcia rośliny bez trudu odtworzysz ją z własnego materiału siewnego, zachowując ulubioną odmianę i barwę kwiatów.
Źródła: dom.wprost.pl, deccoria.pl, zogrodemnaty.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
