Każdy opiekun kota zna ten scenariusz: mruczący, zadowolony pupil ociera się o nogi, domaga się pieszczot, a po chwili – jakby coś go nagle przestraszyło – ucieka w drugi koniec pokoju. Czy to znak, iż kot stracił do nas zaufanie? Spokojnie, to zupełnie naturalne zachowanie, które wynika z kociej natury i sposobu komunikacji.