Choć zagraniczne nazwiska nie padają zbyt często w dyskursie publicznym na temat hodowli zwierząt na futro w Polsce, bliższe spojrzenie na branżę futrzarską ujawnia sieci powiązań, które sterują biznesem z tylnego miejsca. Dobitny dowód stanowią wyniki śledztwa przeprowadzonego na fermie należącej do jednego z największych hodowców norek na świecie – holenderskiej spółki Van Ansem. Fermy …