Kostek siedział na wózku inwalidzkim i przez zakurzone szyby przyglądał się ulicy.

17 godzin temu
Kacper Kowalski siedzi w wózku inwalidzkim i patrzy przez zakurzone okno na ulicę. Niestety, okno jego szpitalnego pokoju wychodzi na wewnętrzny dziedziniec przychodni w Warszawie, gdzie kiedyś rozciągał się przytulny skwer z ławeczkami i doniczkami, a teraz rzadko kto tu przebywa. Zima wre, więc pacjenci prawie nie wychodzą na spacer. Kacper jest sam. Tydzień temu […]
Idź do oryginalnego materiału