Koniecznie posadź ją w październiku. Wiosną będziesz mieć najpiękniejszy ogród w okolicy

Pasuje do ogrodów ozdobnych, choć może też być świetną dekoracją na balkony i tarasy. Jej zjawiskowe kwiaty pojawiające się wiosną przyciągają pszczoły i trzmiele, dlatego wspiera bioróżnorodność. Październik jest idealnym terminem na posadzenie tego wytrzymałego okazu. Mowa o skalnicy - roślinie "kruszącej skały".

Nazwą botaniczną skalnicy jest Saxifraga pochodząca od łacińskich słów "saxum" - "skała" oraz "frango" - kruszyć. Właśnie dlatego mówi się, iż jest rośliną, która "kruszy skały". Rośnie w szczelinach skalnych, dlatego wygląda, jakby wyrastała z pęknięć.

Skalnica należy do rodziny skalnicowatych, a do niej zaliczamy także inne, znane okazy, tj. żurawka, bergenia, tawułka czy rodgersja. Występuje aż w 400 gatunkach, naturalnie porasta skały w umiarkowanym i chłodnym klimacie.

Można z powodzeniem sadzić tę roślinę w ogrodzie, jeżeli zapewnimy jej odpowiednie warunki. Odwdzięczy się wówczas groniastymi albo wiechowatymi kwiatostanami w różnych kolorach, wyrastającymi na delikatnych łodyżkach. Cechą charakterystyczną tego okazu są mięsiste, omszone liście, które magazynują wodę.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Werbena cytrynowa - charakterystyka, zastosowanie i uprawa

Skalnicę można sadzić jesienią, choćby w drugiej połowie października. W tym terminie zdąży ukorzenić się przed nadejściem mrozów. W pierwszej kolejności wybieramy odpowiednie stanowisko - musi być słoneczne lub lekko półcieniste.

Jeśli chodzi o podłoże, to najlepiej posadzić ten okaz na przepuszczalnej, lekkiej ziemi z dodatkiem piasku bądź żwiru. Pamiętajmy, iż ta roślina nie znosi zastojów wodnych. W końcu naturalnie rośnie na skałach, z których spływa woda. W związku z tym warto wykonać drenaż.

Gdy już mamy wybrane odpowiednie miejsce, to wykopujemy dołki 8-10 cm, wsypujemy do nich warstwę żwiru i umieszczamy sadzonki, zachowując 15-20 cm odstępu między nimi. Na koniec przyklepujemy ziemię i podlewamy ją małą ilością wody.

Tak jak wspomniano, skalnica nie lubi zastojów wodnych, dlatego nie należy podlewać jej zbyt często. Nawadnianie powinno być umiarkowane, a latem w trakcie upałów regularne. W ogrodach najczęściej sadzi się odmianę Arendsa, którą trzeba nawadniać tylko w przypadku długotrwałego braku deszczu.

Nawożenie tego okazu nie jest konieczne, jednak możemy wzbogacić glebę małą ilością kompostu w celu dostarczenia mikroelementów i poprawienia jej struktury. Poleca się natomiast usuwanie zaschniętych kwiatostanów po przekwitnięciu. Tym zabiegiem pobudzamy roślinę do zagęszczania kęp.