Do końca marca przyszłego roku ma zostać rozwiązany problem dzików w podwarszawskim Józefowie. Zgodę na redukcję setki dzikiej zwierzyny w mieście wyraził Polski Związek Łowiecki i wojewoda.
Jest to reakcja na coraz częstsze pojawianie się zwierząt na terenie zabudowanym – dziki wchodzą na osiedla mieszkaniowe, penetrują przydomowe ogródki i niszczą miejską infrastrukturę.
Starosta Otwocki Tomasz Laskus mówi, iż mieszkańcy będą informowani o działaniach myśliwych.
– Będą oni oznakowani, miejsca będą specjalnie oznaczone w taki sposób, żeby zachować jak największą troskę o bezpieczeństwo mieszkańców. Odstrzały będą prowadzone nie bliżej niż 150 metrów od zabudowań w godzinach późnowieczornych i nocnych – wyjaśnia.
Odstrzał nie tylko w Józefowie
Starosta informuje, iż o odstrzał dzików wnioskowały w sumie trzy samorządy.
– Planujemy odstrzał redukcyjny stu dzików, o które zawnioskowała gmina Józefów; stu dzików, o które zawnioskowała gmina Karczew oraz dwustu dzików, o które zawnioskowało miasto Otwock – wylicza.
Odstrzał dzików w Karczewie i Otwocku zależy od tego, czy zgodę wyrazi Polski Związek Łowiecki. Zgoda wojewody już jest.